Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Zbiórka trwała przez cały maj. Do dzieci z Domu Dziecka przy wysokiej trafiły artykuły pierwszej potrzeby: chusteczki, pampersy, proszki, szampony, kaszki i wiele innych.
W akcji brali udział klienci, pracownicy oraz firmy dostarczające towar.
A przecież na to płacimy podatki z których te dzieci powinny mieć zapewnione wszystkie potrzeby, ale nie - pieniądze z podatków przeznacza się na kolacje z drogim winem dla polityków, a dla najbardziej pokrzywdzone istoty w społeczeństwie robi się zbiórki i tym samym jeszcze się je poniża. Polska to jest bardzo dziwny kraj.
Komentarze 1
01.06.2015 20:17
A przecież na to płacimy podatki z których te dzieci powinny mieć zapewnione wszystkie potrzeby, ale nie - pieniądze z podatków przeznacza się na kolacje z drogim winem dla polityków, a dla najbardziej pokrzywdzone istoty w społeczeństwie robi się zbiórki i tym samym jeszcze się je poniża. Polska to jest bardzo dziwny kraj.