Umowę podpiszą marszałek województwa łódzkiego oraz prezydent Piotrkowa. Poprzedzi to jednak prezentacja efektów I etapu prac i zadań, które są zaplanowane w ramach II etapu.
- Na spotkanie zaproszeni zostali m. in. radni Rady Miasta, przedstawiciele Regionalnej Izby Gospodarczej, Loży Kulturalnej Stare Miasto oraz przedstawiciele Rady Osiedla „Starówka”. Po podpisaniu umowy wszyscy uczestnicy przejdą się ulicą Zamkową, odnowioną w ramach I etapu projektu. Następnie udadzą się do Centrum Idei Ku Demokracji, gdzie zostaną zapoznani z postępem realizowanych prac w ramach Traktu II – mówi Joanna Blewąska, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.
Na projekt wart 23 mln zł Unia Europejska przekazała niemal 19 milionów.
(Strefa FM)
Komentarze 27
12.07.2013 20:53
Unia rulez.
12.07.2013 17:03
Ano właśnie, cały problem z tymi unijnymi dofinansowaniami polega na tym, że nie można wykorzystać środków najbardziej optymalnie, tylko według unijnego widzimisię. Unia dyktuje warunki, a ponieważ pieniądze na owe dofinansowania pochodzą ze składek, na które składamy się w podatkach, to można powiedzieć wprost, że jesteśmy zniewalani za nasze własne pieniądze. System genialny w swojej prostocie, a lemingi i tak pieją zachwycone.
Gminy często fundują sobie obiekty, bez których mogłyby się obejść i których utrzymywanie zarzyna ich budżet, ale budują tylko dlatego, że "Unia dofinansowuje". Dofinansowanie trzeba wspomóc zaciągniętym kredytem, i tak popada się w zadłużenie, które będzie się spłacać przez następne dziesięciolecia...
Oczyszczalnia ścieków to bardzo ważna rzecz dla każdego miasta, ale jak przy każdej inwestycji powinno się kierować ekonomiką przedsięwzięcia i warunkami jakie ma ona spełniać. Jakoś nie jestem przekonany, że realizuje się najkorzystniejszą opcję...
Może mi ktoś przystępnie objaśnić jakim cudem w ogóle wybudowano tą oczyszczalnię bez dotacji unijnych? :)
12.07.2013 11:01
Ale mówię, że mieliśmy już wtedy przyznane dofinansowanie z UE na REMONT ISTNIEJĄCEJ OCZYSZCZALNI, a wydanie pieniędzy niezgodnie z ich przeznaczeniem wiązałoby się z ogromnymi karami dla PT i odebraniem tego, co już znam dali... Można sobie tak pogadać, ale fakty są takie, że jeśli chce się nową technologię, to trzeba by było nową oczyszczalnię wybudować...
Nie mam bladego pojęcia. Szczerze mówiąc nie interesowałam się tym.
Pozdrawiam:)
12.07.2013 09:52
Skoro zamawiającemu brakuje kasy a wykonawca może ją pożyczyć to chyba nie zrobi tego na ładne oczy.
Co do technologi???
To nie gadaj głupstw.
Ta wybrana technologia to pamięta jeszcze czasy króla Ćwieczka. Jedyna jej zaleta to to, że jest tania.....
No a co z osadem czynnym, okoliczne pola....
Tak jak to robią w Sulejowie.
Niestety tylko nadzoruję budowy oczyszczalni ścieków i przeprowadzam ich rozruch technologiczny a później je serwisuje...
Nie mam pretensji tylko strasznie nie znoszę marnotrawstwa.
No a tak na temat.
Napisz ile już kosztował podatników Trakt Wielu Przekrętów.
100, 200 a może 300.....
http://sklave.manifo.com/
12.07.2013 08:30
Oj tak, jedna z najlepszych... A skąd ta pewność?? Zresztą nie było o tym mowy, bo technologia, w której ta firma budowała oczyszczalnie nie jest wykorzystywana u nas w PT, a przystosowanie naszej oczyszczalni pod ich technologię kosztowałby dużo więcej niż zmodernizowanie tego co jest. Zresztą wtedy już były pieniądze z UE, a ta nie przewidywała zmiany technologii.
A ta w ogóle, to postawili warunek, tak. Od kiedy to Wykonawca stawia Zamawiającemu warunki?? Trzeba było stanąć do przetargu, a nie teraz mieć pretensje.