Do zdarzenia doszło w nocy z 24 na 25 kwietnia. - Poszkodowany pił alkohol w domu swoich znajomych. W czasie rozmowy pochwalił się, że ma w mieszkaniu większą ilość gotówki – relacjonuje Ilona Sidorko, oficer prasowy Komendy Policji w Piotrkowie. - Sprawą zainteresował się jego znajomy. Chcąc wykorzystać sytuację, polewał mężczyźnie alkohol, by w ten sposób odwrócić jego uwagę i wejść w posiadanie kluczy od jego mieszkania. Przed północą 50-latek wyjął z kieszeni kurtki klucze od domu znajomego. Zostawił 70-latka w towarzystwie innych uczestników biesiady, a sam poszedł do lokalu na osiedlu Piastowskie, skąd zabrał 14,5 tys. zł. Po paru minutach wrócił i podrzucił skradziony klucz. Kiedy 70-latek przyszedł do domu zorientował się, że został okradziony. O zdarzeniu natychmiast zawiadomił policję. Funkcjonariusze, analizując wszystkie okoliczności, szybko skojarzyli sposób działania sprawcy. Zaraz po północy 50-letni mieszkaniec Piotrkowa został zatrzymany. W jego mieszkaniu podczas przeszukania policjanci znaleźli część skradzionej gotówki.
Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem na tak zwaną „pasówkę”. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarze 3