Autorski spektakl piotrkowskiego artysty Krzysztofa Kamińskiego z udziałem niekwestionowanej gwiazdy, jaką jest Grażyna Szapołowska będzie można zobaczyć w Stadzie Ogierów w Bogusławicach już w sobotę 28 lipca, godz. 19.00.
- Podczas spektaklu po raz pierwszy wystąpi kobieta, którą już dawno chciałem umieścić w tej sztuce. Nie miałem pomysłu, ale w tej chwili, kiedy doszła już scenografia, kiedy już właściwe spektakl jest zamknięty, znalazłem piękne miejsce dla kobiety i znalazłem aktorkę, która to zagrał. Pani Szapołowska bardzo chętnie, widząc materiały, „weszła” w ten projekt. Z tego się bardzo cieszę. Krótko mówiąc, znalazłem moją Salome.
Spektakl powstał na motywach poezji Reinera Marii Rilkego, Kazimierza Przerwy-Tetmajera oraz Tadeusza Borowskiego.
Magii widowisku dodaje muzyka skomponowana przez Michała Lorenca.
(Strefa FM)
Komentarze 9
29.07.2012 16:06
Spektakl był słaby. Przydałaby mu się się porządna, krytyczna recenzja. Kamiński spacerował jedynie pomiędzy elementami scenografii a jego teksty były puszczone z płyty. Wizualizacje wiejące amatorszczyzną i to z nie wyłączonymi przyciskami Windows Media Player;) 2-godzinne opóźnienie - żałosne. Przez ten czas publika była zmuszona wysłuchać podziękowań dla lokalnych działaczy i sponsorów, bawić się w wymyślanie przysłów i oglądać 2 tygodniowe źrebię (gdyby ktoś nie wiedział jak źrebię wygląda...) To najprymitywniejszy spektakl Szapołowskiej, spośród wielu jakie widziałam. Sporo poniżej Jej ogromnych możliwości. Taka sztuka dla sztuki, z której największą satysfakcję czerpią chyba Twórcy. W skali 1-10 spektakl oceniam na słabe 4, gdyby nie magia gry Szapołowskiej byłoby jeszcze niżej...
25.07.2012 10:30
Haters gonna hate.
Zawsze.
Panie Krzysztofie! Powodzenia!
25.07.2012 03:11
Nie inaczej. Ale redaktor wiki z niego cienki coś.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Kami%C5%84ski_%28aktor%29
"Przez klika lat był związany z Teatrem Powszechnym w Łodzi."
Może i przez klika, ja tam nie wiem. Ale czym był związany? Palił w kotłowni? Strażakiem za kulisami był? Ten internet to wszystko przyjmie. A taka Wikipedia jeszcze więcej.
Bo jak pisze inny Piotrkowianin, "Wikipedia to wolna encyklopedia internatów". No po prostu, internatów i już.
http://kowalczyk.info.pl/articles.php?id=224
24.07.2012 22:18
Zapewne sam ją pisał :)
24.07.2012 16:32
Za te bezeceństwa nie zapłacili ze swoich kieszeni, tylko z budżetu miasta Piotrkowa i Sejmiku Województwa Łódzkiego.