Pierwsza statuetka (Nagroda Pracy Organicznej im. Marii Konopnickiej), w uznaniu zasług m.in. dla literatury za tom wierszy “Myśli myślą” (napisany strumieniem świadomości), została wręczona 8 listopada podczas 35. Międzynarodowego Festiwalu Poezji “Listopad Poetycki” na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Z kolei cenniejszą Nagrodę im. Klemensa Janickiego – za wyróżniającą się twórczość poetycką, a w szczególności tom “Dom z marzeń” poetka odebrała podczas Międzynarodowego Sympozjum Wiersza w Bydgoszczy.
Jak autorka mówi o swojej twórczości? - Moja poezja nie ma programu. Po prostu jest. Niczego nie wyjaśnia ani nie zamierza być mądrzejsza od nikogo. Jest sobą, z odrobiną niefrasobliwości w głosie, bo czyż wszystko musi czemuś służyć, czy wszystko musi znaczyć? To takie miejsce, gdzie nie kończy się myśl i do którego wracam z nadzieją, że spotka mnie cisza. Tutaj mieszkam i tu zapraszam – mówi Danuta Mucha.
Komentarze 5