Piotrkowska policja prowadzi postępowanie w związku z próbą zepchnięcia radiowozu z drogi przez protestujących w dniu 20 lipca w Srocku rolników. Kodeks karny przewiduje karę nawet do trzech lat pozbawienia wolności za uniemożliwienie przemocą prowadzenia czynności służbowych przez policjantów. Funkcjonariusze przyglądają się także kilku innym zajściom z tego dnia.
Ewa P., 36-letnia mieszkanka powiatu radomszczańskiego usłyszała zarzuty. Kobieta, mając w organizmie 4 promile alkoholu, spowodowała w minioną sobotę w Wygodzie (gm. Gidle) wypadek, wskutek którego rannych zostało 10 osób, a jedna po kilku godzinach zmarła w szpitalu. Podejrzana przyznała się do winy. Teraz musi liczyć się z karą pozbawienia wolności.
Piotrkowscy i gorzkowiccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który jednej nocy włamał się do dwóch sklepów na terenie Gorzkowic i próbował włamania do kolejnego. Z półek ukradł artykuły spożywcze. Straty oszacowano na ponad 3,5 tysiąca złotych. Za kradzieże z włamaniem mężczyźnie może grozić kara nawet do 10 lat więzienia.
Trzy dni przed swoimi 43 urodzinami zabił po raz pierwszy. To było 35 lat temu, gdy Henryk Moruś wszedł do domu swojego kolegi z pracy i zabił jego żonę. Sześć lat później pozbawił życia następne osoby. Łącznie siedem. Choć został skazany na karę śmierci, zmarł w więzieniu wiele lat po wyroku. Dziś przypominamy historię seryjnego zabójcy z Sulejowa ostatniego Polaka skazanego na śmierć.
Policjanci z bełchatowskiej patrolówki zatrzymali 36-latka poszukiwanego do odbycia kary pozbawienia wolności. Aby uniknąć zatrzymania, mężczyzna schował się przed policjantami w wersalce. Najbliższy czas mieszkaniec gminy Bełchatów spędzi za kratami.
Mikrotelefon komórkowy ukryty w czajniku elektrycznym miał trafić do osadzonego w Areszcie Śledczym w Piotrkowie. Adresat przesyłki jednak jej nie otrzyma, bo została ona zabezpieczona przez funkcjonariuszy.
Funkcjonariusze Służby Więziennej pomagają osobom zakażonym koronawirusem. Rozpoczęła się ogólnopolska akcja oddawania osocza przez przedstawicieli więziennictwa. Włączyli się w nią także strażnicy więzienni zatrudnieni w piotrkowskim Areszcie Śledczym.
Tyle czasu potrzebowali policjanci, by zatrzymać 22-latka, który w niedzielne popołudnie, 22 listopada, ukradł ze sklepu dwie butelki wódki po czym wsiadł w swojego golfa i odjechał. Kwadrans później upojonego alkoholem mężczyznę zatrzymali mundurowi z Zelowa. Alkomat wskazał po badaniu półtora promila.
43-latek, który niespełna 4 miesiące temu podpalił las w Żarnowicy w gminie Wolbórz spędzi najbliższe lata w więzieniu. Odpowiadał nie tylko za podpalenie, ale również za znieważenie policjanta.
Burmistrz Wolborza Andrzej Jaros przekazał na ręce zastępcy dyrektora Aresztu Śledczego w Piotrkowie Trybunalskim kpt. Przemysława Stanowskiego testy narkotykowe. Dzięki takiej pomocy ze strony gminy, kontroli będzie mogła zostać poddana większa grupa osadzonych.