"Panie, niech te razy będą błogosławieństwem dla mojego dziecka. Oczyść je ze złego humoru i buntu. Pomóż mi właściwie zastąpić Ciebie w tym karceniu" - to fragment książki amerykańskiego autora pt. "Jak wytrenować dziecko".
W jego skład wchodzi kilkunastu przedstawicieli rozmaitych piotrkowskich instytucji zajmujących się szeroko pojętą pomocą.
Życie w strachu – to przez kilka ładnych lat fundował swojej żonie i trójce dzieci Piotr. Dziś siedzi w więzieniu za to, że znęcał się psychicznie i fizycznie nad rodziną.
Nowelizacja ustawy o ochronie praw lokatorów, która weszła w życie 16 listopada, daje nową możliwość do walki z osobami stosującymi przemoc w rodzinie.
Punkt pomocy dla ofiar przemocy w rodzinie otwarto w Piotrkowie.
Opoczyńscy policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają wszystkie okoliczności awantury domowej, w wyniku której 41-letni mężczyzna został kilkakrotnie uderzony przez syna siekierą.
- To się ciągnie już od 10 lat! Syn pije i znęca się nade mną – mówi z płaczem pani Hanna* z Barkowic Mokrych w gminie Sulejów. Okazuje się, że 33–letni syn nie pozwala matce spokojnie mieszkać w jej własnym domu...
Miała nadzieję na lepsze życie. Chciała uciec z domu, w którym rządziła przemoc i alkohol.
Blisko 2,5 tysiąca interwencji zakwalifikowanych jako przemoc w rodzinie odnotowali w tym roku na terenie powiatu piotrkowskiego funkcjonariusze komendy miejskiej policji.
W jednym z mieszkań przy Wojska Polskiego pięciorgiem dzieci opiekowali się pijani rodzice. Taką informację otrzymała piotrkowska policja, a było to w niedzielę po południu.