Akcja zorganizowana prze piotrkowskie schronisko mająca na celu zebranie pieniędzy na wózek dla sparaliżowanej suczki o imieniu Ciuchcia przyniosła oczekiwane rezultaty. Ciuchcia ma już własny wózek i może się poruszać.
Znaleziono ją na torach kolejowych. Pobita, ze złamanym kręgosłupem trafiła do piotrkowskiego schroniska dla zwierząt. Po badaniach okazało się już nigdy nie będzie samodzielnie chodziła. W takich przypadkach psy zazwyczaj usypia się, lecz nie w piotrkowskim schronisku. Ciuchcia otrzyma pomoc.
"Przygarnij mnie" to hasło wznowionej po latach akcji piotrkowskiego schroniska. Zwierzaka będzie mógł przygarnąć każdy za symboliczną złotówkę.
Jakiś czas temu pisaliśmy o miłej i spokojnej suczce, która trafiła do piotrkowskiego schroniska z powodu ciężkiej choroby właściciela. Niestety pan Gruchała (właściciel psa) kilka dni później zmarł. Pusia czekała na ludzi, którzy zapewnią jej nowy dom. Doczekała się...
Jest niemłodą, miłą i spokojną suczką. Do piotrkowskiego schroniska przywieziono ją na początku czerwca. Bardzo tęskni za swoim panem.
Rada Miasta w Piotrkowie przekroczyła dozwolone granice stanowienia prawa miejscowego. Wojewoda wezwał radnych do uchylenia przepisów dotyczących czipowania psów.
Młody piotrkowianin w wyniku potrącenia przez samochód trafił do szpitala. Kierowca uciekł z miejsca wypadku.
Ktoś próbował je utopić, a potem wyrzucił na śmietnik. Dzięki jednemu z mieszkańców dwa szczeniaczki trafiły do piotrkowskiego schroniska.
Właścicieli małego pieska, który od kilku dni przebywa w piotrkowskim schronisku poszukują pracownicy placówki.
Akcja "Zerwijmy łańcuchy" to seria happeningów organizowanych przez miesięcznik "Mój Pies". Akcja ma na celu zwrócenie uwagi na problem jakim jest trzymanie psów ...