Tomaszowscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierującego skuterem. Okazało się, że nie dość, że mężczyzna prowadził pojazd na podwójnym gazie, to skuter, którym jechał, był... kradziony.
26-letni pirat drogowy wiózł swoje dzieci, mając 1,6 promila alkoholu w organizmie. Odpowie za narażenie ich życia i zdrowia.
Postawą godną naśladowania wykazała się mieszkanka Tomaszowa, która powiadomiła policjantów o pijanym kierowcy. Kobieta razem ze swoim znajomym jechała za podejrzanym, informując policję o trasie, którą przemieszcza się jadący od krawężnika do krawężnika peugeot. Później okazało się, że kierowca miał 2,5 promila w organizmie.
Dyżurny piotrkowskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o pijanym kierowcy. Dzięki natychmiastowej reakcji przypadkowych świadków zdarzenia 62-letni mieszkaniec powiatu został zatrzymany. Miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Dzięki reakcji przypadkowego świadka policjanci zatrzymali pijanego kierowcę. 55-letni mężczyzna kierował fiatem, mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Sceny jak z filmu akcji miały miejsce we wtorkowy poranek na terenie Piotrkowa. Nietrzeźwy kierowca volkswagena nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Udało się go zatrzymać dopiero po policyjnym pościgu.
Zamiast prawa jazdy miał zakaz prowadzenia pojazdów. Spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Jakby tego było mało, był... pijany. Bełchatowscy policjanci zatrzymali 53-latka kierującego fiatem seicento. Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi mu do 5 lat więzienia i wysokie grzywny.
35-letni mieszkaniec gminy Tomaszów Mazowiecki zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Kiedy przyjechała policja okazało się, że zatrzymany ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Kierowca hondy uderzył w słup linii energetycznej. Świadkowie tego zdarzenia, jadący w kierunku Ruśca, musieli uciekać na pobocze, aby uniknąć czołowego zderzenia. Okazało się, że kierowca hondy był pijany.
3,3 promila alkoholu w organizmie miał 31-latek zatrzymany przez dwóch przypadkowych świadków. To oni wezwali policję i pogotowie.