4 kwietnia około godziny 20 oficer dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie o (prawdopodobnie) nietrzeźwym kierującym. Kobieta, będąc w sklepie, zwróciła uwagę na pijanego mężczyznę, który po zrobionych zakupach, wsiadł do auta i odjechał. Razem z towarzyszącym jej mężczyzną o zdarzeniu poinformowała policję i ruszyła za peugeotem. 49-letni kierujący zatrzymał pojazd przy ulicy Mazowieckiej. W tym czasie dojechał również patrol policji. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie stanu trzeźwości kierującego wykazało, że miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat więzienia i wysoka grzywna.
- Kierujemy słowa uznania dla 22-letniej tomaszowianki, która dzięki swojej zdecydowanej postawie udaremniła dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy. Zatrzymany stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu. Dzięki temu uniknięto potencjalnej tragedii na drodze – informuje tomaszowska policja.