Ulica Legionów, Kaliska, Rokszycka, Pocztowa, cmentarz wojskowy, hotel „Comfort” i miejski park - to miejsca, w których przed ponad 90 laty rodziła się w Piotrkowie niepodległość. Znad Strawy na front wyruszały polskie Legiony, pracami werbunkowymi kierował Władysław Sikorski, późniejszy generał, a tajną pocztę pomiędzy zaborami organizowała sama Maria Dąbrowska.
Łzy wzruszenia mieszały się z uczuciem bezsilności nad tragiczną przeszłością tysięcy bezbronnych ludzi nękanych przez nazizm niemiecki podczas II wojny światowej. Uczniowie Gimnazjum w Sulejowie wysłuchali niezwykłego wykładu na temat bohaterów swojego miasteczka żyjących podczas ostatniej wojny.
Złożenie doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez piotrkowskie Koło Weteranów Lewicy zapowiedział podczas konferencji prasowej wiceprzewodniczący Ogólnokrajowego Związku b. Żołnierzy Konspiracyjnego Wojska Polskiego.
Kapitan Stanisław Sojczyński - dowódca Konspiracyjnego Wojska Polskiego ma zostać generałem. Ministerstwo Obrony Narodowej przesłało odpowiedni wniosek do Kancelarii Prezydenta, a Lech Kaczyński awansował pośmiertnie słynnego Warszyca na stopień generała brygady.
Specjalnego seansu nie będzie. Działająca od 1963 roku Hawana po raz ostatni wyświetlać dziś będzie filmy, wynikające ze standardowego repertuaru.
Powstało 5 października 1939 roku. Istniało przez 3 lata. Dziennie z głodu umierało w nim 30 osób. Mowa o piotrkowskim getcie, pierwszym w Polsce i w Europie.
70 lat temu (8 października 1939 roku) powstało w Piotrkowie pierwsze na ziemiach polskich getto.
"Od teatru Spana do teatru Jaracza - dzieje teatru w Piotrkowie Trybunalskim" to tytuł wystawy, którą od czwartku będzie można oglądać w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Piotrkowie.
To był skok w rozwoju miasta. Główne inwestycje kosztowały ponad 211 mln złotych. Przez osiem miesięcy poprzedzających główne uroczystości centralnego Święta Plonów ‘79 Piotrków przypominał jeden wielki plac budowy. Zmian, na taką skalę, nie było i prawdopodobnie nie będzie już w historii Piotrkowa.
To był skok w rozwoju miasta. Główne inwestycje kosztowały ponad 211 mln złotych. Przez osiem miesięcy poprzedzających główne uroczystości centralnego Święta Plonów ‘79 Piotrków przypominał jeden wielki plac budowy. Zmian, na taką skalę, nie było i prawdopodobnie nie będzie już w historii Piotrkowa.