Wbrew prośbom Prezydenta Miasta po długiej burzliwej dyskusji radni w drugim głosowaniu (wniosek RiG) zdjęli z porządku obrad punkty dotyczące nowej miejskiej spółki wodno-kanalizacyjnej. Pierwsza próba (wniosek PO i LiD)
wyrzucenia spod obrad tych punktów na samym początku sesji skończyła się fiaskiem.
Strefa płatnego parkowania obowiązuje już w całym centrum Piotrkowa. Decyzję o poszerzeniu obszaru, w którym trzeba będzie płacić za parkowanie radni podjęli podczas dzisiejszej sesji. Od pierwszego stycznia 2009 roku parkując na przykład na ulicach Dąbrowskiego, Grota-Roweckiego czy przy al. 3 Maja będziemy musieli wykupić kwit za postój samochodu.
Najwyższe zwycięstwo odniósł z Piotrcovią trener Janusz Szymczyk. Dziś jego drużyna bez najmniejszych problemów i ku radości Klubu Kibica pokonała ligowego outsidera Słupię Słupsk 41:20 (21:8).
W budynku Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej pojawił się baner ilustrujący według związkowców zamiary władz miasta.
Sprawa ośmioletniego Patryka z Piotrkowa, który był prawdopodobnie bity i gwałcony w jednym z łódzkich szpitali, wstrząsnęła mieszkańcami naszego miasta. Rodzina przeżyła szok. Młodzi rodzice nie bardzo wiedzieli, jak zachować się w takiej sytuacji. Wydaje się, że wykorzystuje to szpital, który chce uniknąć odpowiedzialności za niedopilnowanie dziecka. Winą chce obarczyć rodzinę.
Kiedy wygrywała program "Big Brother", wydawało się, że to początek, ale jednocześnie koniec jej medialnej sławy. Że nacieszy się nią przysłowiowe piętnaście minut i tyle. Że nie ma żadnych predyspozycji, aby stać się prawdziwą gwiazdą, że nie potrafi śpiewać, nie umie tańczyć, a inteligencją i urodą na kolana nie rzuca. Stało się inaczej. O piotrkowiance Joli Rutowicz wciąż bardzo głośno. Może nawet coraz głośniej. O sukcesie Jolanty z Piotrkowa w programie "Big Brother" pisaliśmy prawie rok temu.
Na budynku Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej pojawią się dzisiaj banery, których treść i wygląd na razie utrzymywane są w tajemnicy, ale które mają pokazywać sugestywnie, "gdzie władze miasta mają spółkę". Z jednym z takich banerów przedstawiciele załogi wybiorą się na piątkową sesję rady miasta.
Nie było porozumienia ponad podziałami podczas obchodów 28. rocznicy Sierpnia ’80. Jednych działaczy Solidarności witano oklaskami, drugich wyciem i gwizdami. Ideologiczne różnice widać głównie w Warszawie i na Wybrzeżu, choć i piotrkowska “S” nie jest i nie była wolna od wewnętrznych podziałów.
Ma być więcej linii autobusowych na terenie miasta. Tak przynajmniej twierdzi Andrzej Kacperek wiceprezydent Piotrkowa. Wg niego jest sposób na to, aby poprawić sytuację piotrkowskiej komunikacji.
Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej oflagował się na znak protestu przeciw kolejnym posunięciom władz miasta. Zdaniem załogi prowadzą one do pozbawienia spółki tych form działalności, z których się ona utrzymuje. Jeśli tak się stanie, istnienie spółki straci sens, a 320 osób zostanie bez pracy. Załoga zakładu opowiedziała się za podjęciem akcji protestacyjnej. Referendum w tej sprawie przeprowadziły związki zawodowe.