“Trwają wakacje i co mogą robić dzieci mieszkające w blokach, żeby oderwać się od telewizorów i komputerów? Mogą pograć w piłkę? Otóż nie, bo zabraniają tego liczne tablice z napisem >>Zakaz gry w piłkę<<”.
Duże, modne, firmowe i w atrakcyjnej cenie. Miały być wielką okazją. I były. Trzy torebki za łączną kwotę ponad 1700 zł stały się okazją do sprawdzenia, że zakupy na jednym z najpopularniejszych w Polsce serwisów aukcyjnych nie zawsze są bezpieczne. W Piotrkowie tych, którzy taką okazje mieli, jest coraz więcej. Tylko w przeciągu ostatnich sześciu miesięcy policja zanotowała 66 przypadków oszustw internetowych. Można zostać oszukanym, kupując telefon, konsolę, a nawet samochód. Jak ustrzec się przed nieuczciwymi sprzedawcami?
W Gdyni odbył się jeden z dwóch rozgrywanych latem w Polsce turniejów zaliczanych do klasyfikacji juniorów International Tennis Federation.
W turnieju głównym Gdynia Cup rywalizowało 32 zawodników, tyleż samo w eliminacjach, natomiast chęć rywalizacji zgłosiło jeszcze ponad 80 zawodników z różnych państw świata.
Zakład Unieszkodliwiania Odpadów został uroczyście oddany do użytku w Różannej – Karwicach w gminie Opoczno. Inwestycja kosztowała 31,5 mln złotych, 24 mln dała Unia Europejska.
Wczoraj oficjalnie rozpoczęły się Juwenalia 2011.
Teren po byłych zakładach Metalplast przy ul. Próchnika w Piotrkowie jeszcze kilkanaście lat temu tętnił życiem. Teraz plac położony niedaleko magistratu odstrasza swoim wyglądem. Nie ma przechodnia, który byłby innego zdania. Miasto twierdzi, że robi wszystko, aby sytuacja na tym terenie uległa poprawie. Bez rezultatu.
Aż siedem mandatów na kierowców ciężarówek łamiących przepisy zakazu wjazdu w ulicę Geodezyjną nałożyli piotrkowscy policjanci.
Trwa spór zbiorowy w piotrkowskim Miejskim Zakładzie Komunikacyjnym. Związkowcy chcą podwyżek, prezes twierdzi, że spółki na to nie stać. O wskazanie rozwiązania problemów zakładu związki zawodowe poprosiły prezydenta miasta.
Najpierw chcieli po 400 złotych brutto podwyżki. Teraz żądają o blisko sto złotych mniej. Związkowcy domagają się podwyżek, tymczasem prezes podkreśla, że pieniędzy na ten cel nie ma.
Amatorzy tytoniowego dymku za złamanie obowiązującego od 15 listopada zakazu palenia w miejscach publicznych mogą zapłacić nawet 500 złotych mandatu.