Kardiologia inwazyjna i hemodynamika - to nowy oddział, który od 1 lutego będzie przyjmował pacjentów w radomszczańskim szpitalu. Na oddziale mają pracować lekarze z Kliniki Kardiologii Szpitala Uniwersyteckiego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Rozwiązaniem problemu handlu przy „Kwadracie” zajmie się zespół złożony z radnych.
Zarzuty udziału w bójce usłyszało już dziewięciu mężczyzn w wieku od 20 do 32 lat. Trzech z nich odpowie również za uszkodzenie mienia.
Odznaczenie jest przyznawane za trud i zasługi w utrwalaniu pamięci o ludziach i ich czynach w walce o niepodległość Polski podczas II wojny światowej i po jej zakończeniu. Uroczystości w Warszawie, podczas których wręczano medale zorganizował Urząd ds Kombatantów i Osób Represjonowanych. Medal dla miasta odebrała prezydent Radomska Anna Milczanowska.
Warzywa i owoce pod “Kwadratem” można było kupić zawsze. W listopadzie zmieniło się prawo i skomplikowało życie handlującym przy Belzackiej rolnikom. Ci oczekują pomocy od władz miasta. Chcą, by prezydent wyznaczył im nowe miejsce do targowania. Po swojej stronie mają 1600 mieszkańców gotowych bronić ICH targowiska.
Mimo apeli do właścicieli psów o odpowiednie zaopiekowanie się nimi w czasie sylwestrowej zabawy, wielu czworonogów po tej nocy trafiło do schroniska. Psiaki uciekały, ponieważ bały się wystrzałów.
Do policyjnego aresztu trafił 43-letni radomszczanin, który w niedzielny poranek urządził awanturę na dziedzińcu kamienicy.
Od stycznia wchodzą w życie nowe przepisy wynikające ze zmienionej ustawy o ochronie zwierząt oraz utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Ustawa zabrania wypuszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna. Ale to nie wszystko...
- Jesteśmy zbulwersowani – tak ocenia sytuację w bełchatowskim pogotowiu ratunkowym Marek Mazur – przewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego.
W Szpitalu Powiatowym w Radomsku od nowego roku zacznie funkcjonować oddział chemioterapii. Wcześniej osoby cierpiące na choroby nowotworowe, aby trafić pod opiekę onkologów, musiały jeździć do innych miast.
