1600 osób broni targowiska przy “Kwadracie”

Tydzień Trybunalski Poniedziałek, 16 stycznia 201241
Warzywa i owoce pod “Kwadratem” można było kupić zawsze. W listopadzie zmieniło się prawo i skomplikowało życie handlującym przy Belzackiej rolnikom. Ci oczekują pomocy od władz miasta. Chcą, by prezydent wyznaczył im nowe miejsce do targowania. Po swojej stronie mają 1600 mieszkańców gotowych bronić ICH targowiska.
fot. Jarek Mizerafot. Jarek Mizera

- Problem dotyczy handlujących przy ul. Belzackiej w Piotrkowie, w okolicach Domu Handlowego “Kwadrat”. Są to osoby, które sprzedają warzywa, owoce, a producentami są działkowcy, więc można powiedzieć, że sprzedawana jest tam zdrowa żywność. Od wielu, wielu lat miejsce to jest znane piotrkowianom. Mieszkańcy okolicznych osiedli przyzwyczaili się do tego, że mogą kupić tam owoce i warzywa. Jednak w ostatnim czasie to miejsce jest zagrożone. Targowisko może zostać zlikwidowane - mówi poseł Artur Ostrowski, którego kupcy poprosili o wsparcie.

 

W piśmie skierowanym do wiceprezydenta miasta Andrzeja Kacperka kupcy proszą o pomoc: “Zwracamy się z prośbą do Pana Prezydenta o niezwłoczne wyznaczenie miejsca targowego, w obrębie którego będziemy mogli rozprowadzać swoje produkty. Prośbę swoją motywujemy tym, że jest to jedyne źródło utrzymania naszych rodzin. Osobami handlującymi są przede wszystkim producenci oraz działkowicze posiadający świeże produkty, które mieszkańcy pobliskich osiedli chętnie kupują. Mieszkańcy popierają nasze działania”.

 

Minęły dwa miesiące, odpowiedzi brak. - Żenujące jest to, że ludzie sprzedają tam swoje towary, a miasto od 20 lat próbuje z nimi walczyć, nie chce tego usankcjonować. W tej chwili, po wprowadzeniu w listopadzie nowego prawa, że wszystkie nielegalne targowiska powinny być zlikwidowane, jesteśmy w zawieszeniu - mówi Marek Grygiel, jeden z rolników handlujących przy Belzackiej. - Chodzi nam o ustanowienie minitargowiska. Urząd tego nie uniknie, bo w innych miastach tak się właśnie robi, że organizowane są małe, a nie wielkie targowiska, do których ludzie muszą dojechać 5 km. Większość z nas to producenci owoców i warzyw.

 

Handel przy “Kwadracie jest od dwóch miesięcy nielegalny, jednak to nie przeszkadza urzędnikom w pobieraniu opłaty targowej. - Opłata na legalnych targowiskach to 2 zł dziennie za metr bieżący straganu. Tymczasem my płacimy 800% tej sumy - 16 zł. To wynik uchwały Rady Miasta. Kupcy płacą więcej niż bogaci najemcy, którzy płacą spółdzielni 2 tys. na miesiąc za lokal - mówi Grygiel.

Jednak nie to najbardziej drażni handlujących. Kupiec, który uiszcza opłatę, otrzymuje od inkasenta kwitek, na którym widnieje stempel z napisem: “Miejsce niewyznaczone. Pobranie opłaty targowej nie legalizuje handlu”. - Wygląda to tak, że przychodzi inkasent, jeśli nie chcemy zapłacić, to przyprowadza dwóch strażników miejskich i zmusza nas siłą do zapłaty. Płacimy 16 zł za metr, czy 32 za 2 metry, inkasent odchodzi. Wraca strażnik miejski i spisuje dane na kolegium. Więc za co my płacimy? Czy my płacimy haracz miastu? Pytałem o ten stempel wiceprezydenta Kacperka. On też nie wie, co to znaczy. Więc kogo mamy się pytać? To chyba wyższej głowy niż prezydent w mieście nie ma - pyta Janusz Nowacki, kupiec, autor pisma, które otrzymał wiceprezydent miasta.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (41)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

filozof ~filozof (Gość)19.01.2012 21:12

Ja myśle, że wszystko załatwi Pan Kacperek on jest dobry z prawa.....

00


H2O ~H2O (Gość)19.01.2012 19:18

"szczepan" napisał(a):
no to gratuluję twojemu pracodawcy takiego wszechstronnego pracownika, który pracując znajduje czas na pisanie postów pod każdym newsem.


Dziękuję. Ale ja nie mam pracodawcy. Sam dla siebie jestem pracodawcą. Jest klient, obsługuję. Klient wychodzi - klepnę post. I tak to leci.

00


szczepan ~szczepan (Gość)19.01.2012 18:56

Cytuję:
Nie mogę. Jestem w pracy.

no to gratuluję twojemu pracodawcy takiego wszechstronnego pracownika, który pracując znajduje czas na pisanie postów pod każdym newsem.

00


H2O ~H2O (Gość)19.01.2012 18:45

"szczepan" napisał(a):
to idź pobiegać i nie trolluj na necie.


Nie mogę. Jestem w pracy.

00


szczepan ~szczepan (Gość)19.01.2012 18:43

Cytuję:
Ale dbam o zdrowie

to idź pobiegać i nie trolluj na necie.

00


H2O ~H2O (Gość)19.01.2012 18:40

"szczepan" napisał(a):
Weź pod uwagę Człowiecze,


Dzięki Ci, Człowiecze! Ale dbam o zdrowie. (nie mylić z siecią aptek Dbam o zdrowie!)

00


szczepan ~szczepan (Gość)19.01.2012 18:29

Weź pod uwagę Człowiecze, że nie każdego stać na zakupy w Almie czy PiPie, nie każdy ma ochotę tracić czas na zasuwanie do Łodzi samochodem, żeby przyszpanować na dzielni przed ziomalami obranymi ziemniakami w foli i wodzie. I właśnie mamy Europę, gdzie obecnie kładzie się nacisk na rozwój takich małych rynków, które są BLISKO mieszkańca towar jest lokalny i kasa zostaje na miejscu a nie w Łodzi, czy Hiszpanii. Polecam lekturę tekstu http://www.tvr24.pl/wiadomosc-Targowisko_Moj_Rynek_w_kazdym_powiecie-59.html

Komentarz był edytowany przez autora: 19.01.2012 18:32

00


H2O ~H2O (Gość)19.01.2012 17:31

"Tartu" napisał(a):
To kolega spoza Piotrkowa ???


A dlaczego? Śmigam furką 3 razy w miesiącu, pakuję po dach i żyję jak lordzisko.

"offfff" napisał(a):
Odnośnie mojego skasowanego postu! Jak patrzę na dłonie osób, które podają nam a to papryczkę a to pomidorka bród pod paznokciami nawet nie chce myśleć jak to wszystko wygląda. A i jeszcze siusiu ida pod krzaczka a później znowu podają nam to papryczkę to pomidorka... feeee


"Piotrkowianin" napisał(a):
Ty nie myjesz warzyw i owoców przed jedzeniem? A fe!


"ares1" napisał(a):
Widać widać idz do byle mięsnego (większość) poproś jakiekolwiek mięso a pózniej wędlinę i zauważ czy zmieni rękawiczki w między czasie ;)


I dlatego właśnie zakupki robię w Almie. No kto by się z tym wszystkim paprał. Takie np. ziemniaczki to ja sobie kupuję już obrane, w folii z wodą, na każdy dzień cyk - i mam. Naprawdę, XXI wiek, to nie Egipt, tylko Europa, dajmy sobie luzu z tym okropnym targowiskiem, brrr...

Komentarz był edytowany przez autora: 19.01.2012 18:00

00


Tartu Tarturanga19.01.2012 15:35

"H2O" napisał(a):
Zakupy i tak robię w delikatesach Alma


To kolega spoza Piotrkowa ???

00


H2O ~H2O (Gość)19.01.2012 15:23

Ucywilizować to miejsce wreszcie po 40 latach bezhołowia. Zakupy i tak robię w delikatesach Alma.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat