Robotnicy wracają na Próchnika. Po świętach rozpocznie się remont tej ulicy na odcinku od MOPR do ul. Żeromskiego. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami, objazd będzie prowadził przez Piastowską.
Czarny, intensywny, uciążliwy dym spowija ulicę Próchnika w Piotrkowie. Mieszkańcy bloków skarżą się na nasilający się kaszel, chrypkę. Dym wydobywa się z trzech kominów należących do firm zlokalizowanych po przeciwnej stronie ulicy.
Czarny, intensywny, uciążliwy dym to ostatnio największy problem osób mieszkających przy ulicy Próchnika w Piotrkowie. Mieszkańcy skarżą się na szereg dolegliwości, nasilający się kaszel, chrypkę, na które wpływ może mieć zanieczyszczone powietrze spowodowane tym co wydobywa się z kominów znajdujących się po przeciwnej stronie bloków. Co dzieje się na ulicy Próchnika?
Najkrótsza odpowiedź to... nieprędko. Prace przy remoncie przerwano w grudniu. Wyremontowany miał zostać cały odcinek ulicy Próchnika, czyli od Piastowskiej do Żeromskiego, jednak ze względu na zły stan budynku po zakładach Metalplast, wykonawca odmówił kontynuowania robót. Od kilku tygodni z użytkowania wyłączony jest 6-metrowy odcinek jezdni, tuż przy ruinie. Jak długo jeszcze?
Pierwszy etap modernizacji ulicy Próchnika w Piotrkowie zakończony. Od piątku ruch pojazdów na ul. Piastowskiej zostanie wznowiony. Ponadto autobusy MZK wracają na swoje stałe trasy.
Ośrodek Sportu i Rekreacji w Piotrkowie poinformował o dniach i godzinach w jakich otwarte będą obie miejskie pływalnie. Niestety zarówno w pierwszy jak i drugi dzień świąt żadna z nich nie będzie czynna. Podobnie w Nowy Rok.
Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie zajmie się sprawą budynku po byłym Metalplaście. Nieruchomość jest w fatalnym stanie, przez co niemożliwy jest remont ul. Próchnika. Podczas prowadzenia prac budynek mógłby się zawalić i spowodować zagrożenie dla pracowników oraz mieszkańców miasta.
Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie zajmie się sprawą budynku po byłym Metalplaście. Nieruchomość jest w fatalnym stanie, przez co niemożliwy jest remont ul. Próchnika. Podczas prowadzenia prac budynek mógłby się zawalić i spowodować zagrożenie dla pracowników oraz mieszkańców miasta.
Ulica Próchnika w Piotrkowie została zamknięta, a w najbliższy czwartek nieprzejezdna będzie Piastowska. Kierowcy będą musieli liczyć się z utrudnieniami przez najbliższe dwa miesiące.
O stanie chodnika przy ul. Próchnika w Piotrkowie pisaliśmy już wielokrotnie. Tym razem do sprawy powraca mieszkaniec miasta, zwracając uwagę, że pokonanie odcinka od magistratu do ul. Roosevelta to dla osób niepełnosprawnych prawdziwy tor przeszkód.