Na terenie Piotrkowa brakuje zawodowych rodzin zastępczych. Wciąż przeważają te, które są spokrewnione z dziećmi.
Ponad 90 rodzin zastępczych w powiecie piotrkowskim, a w nich ponad 150 dzieci. Wydaje się, że chętnych, by zostać zawodową rodziną zastępczą, jest dużo. Problem jednak w tym, że tylko dziesięć procent tej liczby to obce osoby, które podjęły trud wychowania cudzych dzieci za pieniądze.
Do wypadków drogowych w naszym mieście najczęściej dochodzi w czwartki, na ulicy Słowackiego w godzinach od 6.00 rano do 14.00. Tak przynajmniej wynika z policyjnych statystyk. Piotrkowska Komenda podsumowała pierwszą połowę 2012 roku. Wniosek? Brakuje nam policjantów!
Zawodowych rodzin zastępczych jest znacznie mniej. Te niezawodowe także coraz częściej rezygnują, a dzieci wracają do domów dziecka. - W tym roku mieliśmy już trzy rodziny, które zrezygnowały - mówi Marek Stanik, dyrektor Domu Dziecka w Sulejowie.
Już siódmy raz piotrkowskie rodziny zastępcze obchodziły swoje święto. We wtorek na lotnisku w Piotrkowie najlepsze rodziny zastępcze otrzymały nagrody i wyróżnienia. Później był piknik i zabawa pod hasłem „Rodzina za sterem”.
We wtorek (5 czerwca) na piotrkowskim lotnisku odbędzie się piknik rodzinny pod nazwą “Rodzina za sterem” zorganizowany z okazji Dnia Pieczy Zastępczej.
We wtorek (5 czerwca) na piotrkowskim lotnisku odbędzie się piknik rodzinny pod nazwą "Rodzina za sterem" zorganizowany z okazji Dnia Pieczy Zastępczej.
- Pomimo, że szeregi piotrkowskiej policji uszczupliły się w ubiegłym roku o kilkadziesiąt etatów, to nie przełożyło się to na wyniki dotyczące wykrywalności przestępstw - powiedział podinspektor Bogdan Kujawski, zastępca komendanta piotrkowskiej komendy policji.
Dwoje mężczyzn w wieku 27 i 34 lat oraz 56-letnia kobieta zostali aresztowani na trzy miesiące.
Opiekun zastępczy 14-latki najprawdopodobniej jest ojcem jej dziecka.