- Nie wiem co mam powiedzieć zawodnikom, dla mnie jest to wszystko chore - powiedział Strefie FM trener Concordii Piotrków Sławomir Majak.
„Stan niecki basenowej zagraża bezpośrednio klientom pływalni, a dalsza zwłoka w jej naprawie może doprowadzić do katastrofy budowlanej”- napisał w zawiadomieniu do Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim Krzysztof Piesik, kierownik Zespołu Obiektów „Baseny”. Kolejna ekspertyza niecki będzie wykonana w lipcu. Jeszcze w tym miesiącu dowiemy się, czy obiekt na Belzackiej jest zagrożony. Okazuje się jednak, że ta awaria nie jest jedyną nieprawidłowością obiektu rekreacyjno–sportowego.
Władze GKS Bełchatów wciąż czekają na pieniądze od sponsora. Mogą się nie doczekać. Nieoficjalnie wiadomo, że Polska Grupa Energetyczna SA poważnie zastanawia się nad wycofaniem ze sponsorowania górniczego klubu.
Ile osób musi jeszcze zginąć, ile zostać rannych, żeby urzędnicy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zrobili cokolwiek, by poprawić bezpieczeństwo na feralnym skrzyżowaniu drogi krajowej nr 1 w Jeżowie?
To będzie prawdziwa gratka dla wszystkich wielbicieli deskorolki. Już w najbliższą sobotę (12 lipca) w piotrkowskim skateparku przy ul. Belzackiej odbędą się zawody LEVEL UP CUP.
Kilkadziesiąt tabletek amfetaminy znaleźli policjanci u trzech młodych piotrkowian, którzy zainteresowanie funkcjonariuszy wzbudzili swoją nadmierną czujnością.
Lepper wrócił na drogi. Tylko poparcie już nie takie jak kilka lat temu. Około południa w Polichnie na krajowej "ósemce" więcej było dziennikarzy i policjantów niż protestujących.
Prace na Starym Mieście miały się zakończyć w sierpniu, ale już wiadomo, że stanie się to najwcześniej w październiku. Miasto zwróciło się z prośbą do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego o wydłużenie terminu modernizacji Starówki w Piotrkowie. I taką zgodę - do 30 października - otrzymało.
Na jednym z największych osiedli w pobliżu prowizorycznego boiska wznoszą się apartamentowce. Murawę zaorał już dawno ciężki sprzęt. Koparki, potężne koła tirów i gąsienice spychaczy spowodowały, że na wertepach co chwila któryś z młodych piłkarzy doznaje kontuzji.
Barmanka dostała butelką, bo zabroniła załatwiać się przed barem.