Właściciel Piomy ogranicza zwolnienia. Jak przewodniczący Solidarności w spółce - Jerzy Warzocha, zabiegi związkowców u prezesów spółek przyniosły efekt.
Prezes Zarządu Fabryki Maszyn Górniczych Pioma jest przychylny proponowanemu przez związkowców rozwiązaniu dotyczącemu redukcji zatrudnienia w fabryce. Teraz wszytko zależy od właściciela.
Przedstawiciel załogi piotrkowskiej Piomy spotkał się wczoraj w Katowicach z właścicielem grupy Famur, Jackiem Domagałą.
W spółkach piotrkowskiej PIOMY kolejne redukcje etatów. Teraz prace ma stracić ponad 50 osób.
Nie będzie zwolnień grupowych w spółkach piotrkowskiej PIOMY. Mimo zapowiedzi redukcji zatrudnienia o ponad 300 osób, do końca września tego roku pracę straciło tylko kilkadziesiąt z nich.
Przed piotrkowską PIOM-ą od wczoraj kilkadziesiąt osób czeka w długiej kolejce na przysługujący im deputat węglowy.
4 grudnia to dla górników, a także odlewników dzień szczególny. Okazuje się jednak, że pracownicy piotrkowskiej PIOMY dzisiaj będą pracować normalnie. Dopiero po południu odbędą się okolicznościowe uroczystości.
Główny gmach Fabryki Maszyn Górniczych Pioma SA przy ul. Dmowskiego za okrągłe pięć milionów, sąsiedni biurowiec nieco taniej, bo za 4,5 miliona złotych - tyle pieniędzy musi mieć w zanadrzu każdy, kto chciałby zostać nowym właścicielem budynków od dziesięcioleci wpisanych w przemysłowy krajobraz Piotrkowa Trybunalskiego. Nieruchomości można licytować na internetowej aukcji Allegro.
Było już kilka kompleksowych kontroli. Zapowiedziane są kolejne. Czy to tylko rutynowe działania? Niektórzy mieszkańcy i działkowicze z ulicy Gęsiej twierdzą, że zlokalizowany w ich sąsiedztwie zakład produkcji mebli zatruwa środowisko.
Kolejne grupowe zwolnienia w Piotrkowie tym razem dotkną firmę Pioma Odlewnia. Dyrekcja o swoim zamiarze oficjalnie poinformowała Powiatowy Urząd Pracy w Piotrkowie Trybunalskim. Już niedługo pracę stracą ślusarze, spawacze, tokarze, ale także ludzie o zawodach mniej popularnych czyli wytapiacze, wybijacze form czy rdzewiacze.- Będziemy tym ludziom pomagać- mówi Henryka Gawrońska dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Piotrkowie.