Prawie promil alkoholu w organizmie miał kierowca PKS-u, którego zatrzymała radomszczańska drogówka.
Dwoje mieszkańców Piotrkowa na podwójnym gazie udało się na występy gościnne do powiatu tomaszowskiego, gdzie doprowadzili do kolizji i uciekli z miejsca zdarzenia. W zatrzymaniu pomógł pies tropiący. Policjanci ustalają teraz, który z mężczyzn siedział za kierownicą.
- 22 lutego w jednej z tomaszowskich dyskotek doszło do rozpijania nieletnich – informuje policja.
60-letni pan „Stopek” przeprowadzał pieszych uczestników ruchu przez jezdnię. Okazało się, że był pijany.
Wezwana na miejsce policja przebadała rodziców alkotestem. Oboje wydmuchali ponad dwa promile.
19 lutego kilka minut po godzinie 18.00, na ulicy Zawadzkiej w Tomaszowie, patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli drogowej 44-letniego mieszkańca Tomaszowa.
29-letni bełchatowianin kierował po ulicach Bełchatowa ciągnikiem siodłowym z naczepą mając 1,74 promila alkoholu w organizmie.
15 stycznia w godzinach popołudniowych dyżurny Straży Miejskiej odebrał telefoniczną informację od mieszkańca, który poinformował, że w jednym z bloków przy ul Jagiellońskiej przebywa nietrzeźwy mężczyzna.
Tomaszowianki najwyraźniej gustują w whiskey. Kolejną złodziejkę tego wysokogatunkowego trunku zatrzymali policjanci z Tomaszowa.
Ponad dwa promile alkoholu miał 60- letni kierowca opla,. który doprowadził do zderzenia peugeotem na ulicy Głównej w Smardzewicach. W dalszej jeździe amatorowi wyskokowych trunków przeszkodził świadek, który wyjął ze stacyjki opla kluczyki.