Do zdarzenia doszło w niedzielę około 13.30. Jak poinformował nas mł. bryg. Wojciech Pawlikowski z Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie, do zerwania linii energetycznej mógł przyczynić się jej zły stan techniczny. Przewód spadł na metalowe ogrodzenie i doszło do zaprószenia ognia. Na miejsce przyjechał jeden zastęp straży pożarnej, który zabezpieczył teren do momentu przyjazdu pogotowia energetycznego.
Komentarze 8
10.05.2020 23:01
Linia wisiała już o 10rano
10.05.2020 22:30
Powinno być puszczone pod ziemią dlaczego te kable sobie tak dyndają jak guma od majtek?
10.05.2020 17:31
Dobrze że nie doszło do tragedii
10.05.2020 16:51
Pge do likwidacji
10.05.2020 15:24
Zaskarżyć PGE za zaniedbanie