TERAZ5°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Zbieranie podpisów na finiszu

P.Kwiatkowski
Paweł Kwiatkowski niedz., 19 marca 2023 12:53
Zbieranie podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania prezydenta Piotrkowa jest na finiszu - poinformowali przedstawiciele grupy referendalnej. Udało się zebrać wymaganą liczbę podpisów, a w przyszłym tygodniu listy zostaną przekazane komisarzowi wyborczemu. Na zorganizowanej w niedzielę konferencji prasowej inicjatorzy referendum podsumowali swoje dotychczasowe działania.

Omówione zostały kwestie dotyczące zbiórki podpisów, działania magistratu, który zdaniem grupy referendalnej różnymi metodami próbował zniechęcić mieszkańców Piotrkowa do składania podpisów. Przypomnieli referendum organizowane 10 lat temu i sytuacje, z którymi spotkali się wówczas inicjatorzy, m.in. próby zastraszania czy nasyłanie policji do członków grupy referendalnej.

My mamy bardzo podobne doświadczenia. Również padliśmy ofiarą różnych działań, w tym ze strony magistratu. Były pogróżki telefoniczne, nasi koledzy mieli nasyłaną do domu straż miejską, a jedna osoba straciła pracę w jednej z piotrkowskich firm - mówi Agnieszka Chojnacka, pełnomocnik grupy inicjatywnej obywateli działających pod nazwą Referendum Piotrków Trybunalski '23.

Kwestię zwolnienia z pracy skomentowała mieszkanka Piotrkowa, której ta sprawa dotyczy.

Dostałam w pracy wypowiedzenie z informacją, że pracodawca nie chce blokować mojej kariery, którą robię po godzinach pracy. W moim odczuciu miało się to odnieść do tego, że jestem czynnym uczestnikiem zbierającym podpisy. W dokumentach takiego argumentu nie zawarto, jednak zostało mi to przedstawione, abym sama podjęła dalsze kroki i zrezygnowała z pracy. Mam nadzieje, że mieszkańcy dowiedzą się jakie stosowane są konsekwencje wobec osób, które biorą udział w akcji, która jest zupełnie apolityczna i wyciągną z tego takie same wnioski jak ja - powiedziała w rozmowie z dziennikarzami.

Przedstawiciele grupy referendalnej uważają, że nie brakowało sytuacji, które miały powodować trudności w zbieraniu podpisów.

Były również prowadzone działania w celu dezinformacji, czyli ulotki z informacjami, że jesteśmy oszustami, domokrążcami, że zbieramy dane osobowe do niecnych celów. To bardzo utrudniało nam działanie, a przecież my działamy demokratycznie, bo referendum jest jednym z narzędzi demokracji, które my jako piotrkowianie wykorzystujemy, bo mamy do tego prawo. Oprócz tego były też publikowane informacje do mieszkańców o ochronie numerów pesel i że kto popiera referendum, ten jest za partią rządzącą. Nam nie podobają nam się rządy pana Chojniaka i chcemy skorzystać z prawa do referendum - dodała Agnieszka Chojnacka.

Inicjatorzy referendum dziękowali także mieszkańcom Piotrkowa za podpisywanie się pod wnioskiem i wspieranie grupy w ich działaniach. Poinformowali, że udało się zebrać wymaganą liczbę podpisów (ponad 5500), jednak nie padła dokładna liczba. W przyszłym tygodniu listy z podpisami zostaną dostarczone do komisarza wyborczego w Piotrkowie.

Podsumowanie

    Komentarze 243

    reklama

    Dla Ciebie

    5°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio