TERAZ6°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Trwa przeprowadzka biblioteki. Harcerze pomagają przenosić księgozbiór

A.Stańczyk
Aleksandra Stańczyk pt., 22 lutego 2019 11:56
Na harcerzy zawsze można liczyć. Wykorzystali ostatni dzień ferii i postanowili pomóc w przenoszeniu księgozbioru Miejskiej Biblioteki Publicznej z siedziby przy Jerozolimskiej do mediateki na placu Pofranciszkańskim.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

W czwartek wrócili z zimowiska w Rajczy, a w piątek – ostatniego dnia ferii – zakasali rękawy i pomagali pracownikom piotrkowskiej biblioteki w przenoszeniu księgozbioru do nowej siedziby.

 

Od kilku tygodniu trwa bowiem niezwykle trudna logistycznie akcja „Przeprowadzka”. - W dalszym ciągu kodujemy zbiory – mówiła w piątek rano na antenie Strefy FM Renata Wojtczak, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Piotrkowie Trybunalskim. - Mamy ok. 200 tysięcy jednostek do zakodowania. Kończymy kodowanie księgozbioru w oddziale dla dzieci, a to ok. 40 tysięcy książek. W wypożyczalni mamy 110 tysięcy książek. Zakodowana jest już literatura piękna, teraz pracujemy nad literaturą popularno-naukową. To, co zostało zakodowane będziemy powoli przenosić do mediateki.

 

Biblioteka - na razie – pracuje normalnie, od 8.00 do 19.00 można wypożyczać książki. - Oczywiście główne przenosiny księgozbioru będą się odbywały przy zamkniętej bibliotece – dodaje dyrektor MBP. - Na razie będziemy kodować, przynajmniej do marca. Planujemy, że przenoszenie księgozbioru będzie trwało miesiąc. Ale nie zapominajmy, że są też inne zbiory – te z XIX wieku, czasopisma.

 

I właśnie oprawione czasopisma pomagali w piątek przenosić członkowie Stowarzyszenia HARC. - To spontaniczna akcja, wykorzystujemy ostatni dzień ferii. Chcieliśmy pomóc – powiedział nam Marcin Jończyk, prezes Zarządu Stowarzyszenia HARC.

 

Profesjonalna firma zajmująca się przeprowadzkami bibliotek czy archiwów zażądała za przeprowadzkę piotrkowskiej placówki 200 tys. zł, trwałoby to 2 miesiące. - Dlatego robimy to sami, z pomocą czytelników i wielu stowarzyszeń czy organizacji – dodaje R. Wojtczak.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 26

    reklama

    Dla Ciebie

    6°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio