Sala Pamięci 25 pułku AK przez lata mieściła się przy klasztorze oo. Bernardynów. Niestety kilkanaście miesięcy temu została zlikwidowana, a eksponaty rozparcelowano pomiędzy kilka instytucji, a także osoby prywatne. Sytuacja ta zaskoczyła środowiska kombatanckie, a także Jakuba Czerwińskiego, znanego w internecie jako Irytujący Historyk, który za cel postawił sobie jej odtworzenie.
Jakub sytuacją zainteresował liczne osoby i środowiska z całego kraju. Zdecydował żeby Salę odtworzyć w budynku kontenerowym (o powierzchni poniżej 35m2), który nie ma wymaga zgody budowlanej i jest stosunkowo tani, a dzięki życzliwości Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej pozyskał teren pod swoją inicjatywę.
Później inicjator odtworzenia Sali Pamięci utworzył wraz z kilkoma osobami fundację Cor Ignis, rozpoczął poszukiwania "zaginionych" eksponatów, a na swoim youtubowym kanale nagrał film, w którym opisał tę historię i utworzył specjalną zbiórkę na odbudowę Sali Pamięci. Efekt przerósł chyba nawet najśmielsze oczekiwania "Irytującego Historyka", gdyż w w inicjatywę zaangażowało się blisko 3 tys. osób, które przekazały na ten cel blisko 150 tys. złotych.
Potem członkowie fundacji Cor Ignis wraz z wolontariuszami (m.in. harcerzami i strzelcami) rozpoczęli budowę. Pomimo, że nie została ona jeszcze w pełni ukończona twórcy Sali zdecydowali na otwarcie placówki podczas 9. edycji Fly Festu. Jak podkreśla Jakub Czerwiński, w tym przypadku liczył się każdy dzień, gdyż bardzo zależało mu na obecności kombatantów, których najzwyczajniej jest coraz mniej - tylko w ostatnim tygodniu zmarły dwie weteranki 25. pułku AK.
Na uroczystość stawili się liczni goście z całego kraju, a nawet z zagranicy. Chyba najbardziej wzruszającym momentem było przekazanie przez Marian Makowskiego przedstawicielom piotrkowskiej młodzieży historycznego sztandaru AK. Jakub Czerwiński podkreślał, że miejsce powstaje przede wszystkim z myślą właśnie o młodych, którzy w cieniu pamiątek po "najlepszym pokoleniu jakie wydał ten kraj" będzie mogło realizować wszelkie własne inicjatywy i inspirować się wybitnym przykładem pokolenia Kolumbów.
Po przekazaniu sztandaru nastąpiło poświęcenie Sali, odśpiewanie hymnu. Następnie wszyscy mogli obejrzeć ekspozycję, którą dodatkowo ubogaciły zbiory Muzeum Kałasznikowa.
W otwarciu wziął udział przedstawiciel władz powiatu piotrkowskiego w osobie wicestarosty, Dariusza Magacza, a także prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w okręgu łódzkim. Uroczystość uświetniła Kolejowa Orkiestra Dęta PKP w Piotrkowie.
Komentarze 8
04.07.2021 20:25
Wstyd dla radnych z kolejnych kadencji i dla przewodniczących rady miasta i prezydentów P. Tr., dla posłów z Piotrkowa, NSZZ "Solidarność", organizacji kombatanckich, stowarzyszeń społecznych i kulturalnych, z Towarzystwem Przyjaciół Piotrkowa, dla muzeum miejskiego itp, że od 1990 roku nie zorganizowali wspólnie i w porozumieniu ponad podziałami muzeum z historią walk o niepodległość Polski na terenie Piotrkowa i okolic, z lat od Konstytucji 3-go Mają, po rok 1990. Brak pieniędzy, czy brak chęci są tego przyczyną? A może jakieś inne powody i przyczyny? Kto na te pytania odpowie? Kto?
04.07.2021 15:43
Z tego co widziałem, to na temat AK jest tyle co kot napłakał. Za to żelastwa, które ma udawać broń AK jest co niemiara. Rozczuliłem się zaś na widok karabinka beryl z roku 1988. Widać na hasło "muzeum AK" da się wyciągnąć sporą kasę.
04.07.2021 09:17
Bardzo pięknie. BRAWO!!!! Jak widać, działania PRYWATNE są lepsze od działań władz publicznych - państwowych i samorządowych. Mnie jedynie niepokoi, aby muzealniczka nie skończyła na wyciąganiu ręki do budżetów - miast, powiatu, województwa i państwa, bo nie ma jak się utrzymać i prowadzić działalności. Życzę sukcesów naukowych, wychowawczych i edukacyjnych. I życzę również zdobycia dużo mecenasów i sponsorów, aby kupić Willę "WANDĘ" i tam zorganizować muzeum, PRYWATNE, muzeum z prawdziwego zdażenia. Ze stałymi wystawami o walce w Piotrkowie, powiecie piotrkowskim i ościennych gminach o Wolną Polskę, o Suwerenne Państwo Polskie, o Niepodległość w latach 1700 - 1995, z upadkami, klęskami i sukcesami, ZWYCIĘSTWAMI, prezentującymi osoby zasłużone i piękne czynem, duszą i rozumem. Doo!! Sukcesuu biegiem maaarsz!
04.07.2021 09:01
Jest takie ludowe porzekadło,mówiące,że nowa miotła od nowa zamiata.No i nowe kierownictwo klasztoru OO Bernardynów zamiotło izbę pamięci narodowej.Gdy gwardianem klasztoru był ojciec Gracjan Kubica,a bratem Cherubin Pniewski,wszystko było w porządku,gdy nastąpiła zmiana wodza i jego pomagierów,wprowadzono nowe swoje zasady bez oglądania się na reperkusje tych działań. Świadczy to tylko o sobiepaństwie decydentów i przedmiotowym traktowaniu ludzi i historii Polski.Widocznie komuś w szkole było pod górę,a przeszłość narodu na niezdobytym szczycie.Brak słów na taką bezmyślność i ignorancję.
03.07.2021 22:12
Cytuję: "Historia ta zaskoczyła ... Jakuba Czerwińskiego."
Po dziesięciu latach???