Mundurowym przekazała informację, że w poniedziałek 24 września zadzwoniła do niej kobieta podająca się za jej krewną. Oszustka stwierdziła, że syn starszej pani ma kłopoty i do "załatwienia sprawy" potrzebne są mu pieniądze. Pokrzywdzona uwierzyła w historię i przekazała należącemu do grupy oszustów mężczyźnie swoje oszczędności.
Policjanci przypominają, że naciągacze wbrew pozorom wykorzystują podobne, wielokrotnie sprawdzone legendy. Jeżeli nie jesteśmy pewni czy osoba, która prosi nas o pieniądze jest naszym bliskim zawsze możemy zawiadomić o sprawie stróżów prawa.
Komentarze 4
27.09.2018 19:52
Skoro starsze osoby dają sie tak łatwo oszukać to to samo jest w wyborach szczególnie gdy kandydaci ukrywają się pod dziwnymi nazwami komitetów
27.09.2018 12:23
do hehehe czlowieku ty nawet nie dozyjesz do takiego wieku
27.09.2018 11:12
jak można nie poznać własnej synowej, wnuka, albo kuzyna?