Andrusiewicz, odnosząc się na piątkowej konferencji prasowej do ilości osób, jaka będzie mogła zasiąść przy wigilijnym stole zaznaczył, że przepisy ograniczające liczbę gości zostały wprowadzone także w innych europejskich krajach.
"Mamy tam często do czynienia ze wskazaniem, że na wigilii, na imprezach rodzinnych może przebywać sześć osób dodatkowych, czy jedna" - mówił.
"Oczywiście, nikt nie wyśle policji czy wojska na wigilijną kolację, ale jest to twarde wskazanie dla naszych obywateli, to jasna deklaracja, jak powinniśmy spędzać święta" - zaznaczył. "Tu nasza odpowiedzialność, by zastosować te przepisy, a nie czekać na ich egzekucję ze strony policji, czy innych organów państwa" - dodał.
Pytany z kolei o karę za ewentualne złamanie przepisów ograniczających liczbę gości odparł, że zawsze w jednostkowych przypadkach policja możne nałożyć mandat karny.
Andrusiewicz został też zapytany o rozbieżności w liczbie testów na obecność koronawirusa oraz dlaczego wykonuje się mniej testów niż wczesną jesienią. Zaznaczył, że na test kierowane są osoby z objawami choroby. Zaznaczył, że główną rolę w zlecaniu testów odgrywa Podstawowa Opieka Zdrowotna.
"To lekarze POZ stwierdzają, czy istnieje konieczność przeprowadzenia testu; od ich wskazań wynika, ile będzie przeprowadzonych testów. Na tym oparliśmy się od początku jesiennej strategii testowania, ona się sprawdza" - mówił Andrusiewicz.(PAP)
Autor: Monika Zdziera
mzd/ mhr/
Komentarze 32
28.11.2020 21:49
Andrusiewicz, przestań pleść androny i znajdź sobie robotę w jakimś magazynie, bo do ministerstwa to się ewidentnie nie nadajesz.
28.11.2020 20:27
Dzisiaj Focus pełny, Media Expert to samo a tu taki kit wciskają że przy stole 5 osób bo więcej to już się robi niebezpiecznie.... Brawo wy!
28.11.2020 20:15
Twardym wskazaniem jest wymiana całego sejmu i senatu za doprowadzenie kraju do finansowej ruiny pod pretekstem walki z pandemią!
28.11.2020 18:58
I dobrze bo ludzie nie szanują mnie i przechodzą obok bez maseczki może to ich nauczy rozumu...
28.11.2020 18:39
A szkoda, że nie będzie w każdym domu policjanta lub żołnierza, przynajmniej chociaż raz, zostałyby wykorzystane talerze dla zbłąkanego gościa, a i każdy by przestrzegał twardego wskazania. Jeżeli można zaprosić piątkę zbłąkanych, to ja bym zaprosił Kaczyńskiego, Terleckiego, Sasina (dzięki niemu byłoby co jeść), Ziobrę i jako piąty Szumowski, żeby ratować w przypadku dolegliwości gastrycznych, bo on się na tym zna. Oj działoby się na osiedlu.