TERAZ6°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Radni PiS chcą dopłat do śmieci w Piotrkowie

K.Rudzki
Krzysztof Rudzki wt., 18 stycznia 2022 14:01
Piotrkowscy radni Prawa i Sprawiedliwości chcą dopłat z budżetu miasta do systemu śmieciowego w Piotrkowie. Dzięki temu zabiegowi opłata zostałaby utrzymana w obecnej wysokości, czyli 29 zł od osoby.
Zdjęcie
Autor: Fot. K. Rudzki

We wtorek radni PIS złożyli w Urzędzie Miasta wniosek formalny, który ma trafić na najbliższą sesję Rady Miasta. 

Chcemy zobowiązać prezydenta Krzysztofa Chojniaka do wprowadzenia dofinansowania do śmieci w wysokości 6 zł dla każdej osoby. Dzięki temu opłata mogłaby zostać utrzymana na poziomie 29 zł - mówił radny Łukasz Janik, który wyliczył, że taki zabieg kosztowałby miejski budżet blisko 3 mln 435 tys. zł.  - Do ciepłowni miejskiej dopłacamy 6 mln złotych, a do MZK dopłacamy 15 mln złotych. Dofinansowanie do śmieci nieco ponad 3 mln 400

tys. zł jest więc bardzo sensownym rozwiązaniem. Dzięki temu nasze gospodarstwa domowe płaciłyby mniej

 

Radni chcą w tej sprawie otwartej debady, dlatego złożyli także pismo do przewodniczącego Rady Miasta, w którym apelują o zwołanie sesji w trybie on-line. 

Prezydent wraz z przewodniczącym celowo zwołują sesje w trybie korespondencyjnym. Robią to, ponieważ nie chcą, aby odbyła się jakakolwiek dyskusja na temat śmieci - mówił radny Janik, który przypomina również, że miasto kupiło laptopy dla radnych, dzięki którym

możliwe są obrady online.

Wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości powinien wkrótce trafić pod obrady radnych. Pomysł dopłat już dziś jest krytykowany przez urzędników.

Oczywiście zawsze można dopłacić. Trzeba sobie jednak zadać pytanie: komu zabrać? Budżet nie jest z gumy, musiałby się to odbyć kosztem innego zadania - wskazuje Jarosław Bąkowicz, kierownik biura Prasowego Urzędu Miasta.

Bąkowicz przekonuje także, że miasto jest cenobiorcą, a stawka za śmieci wynika bezpośrednio z cen zaproponowanych przez firmy. 

Szkoda, że radni nie są tak aktywni pod spółkami Skarbu Państwa czy instytucjami państwowymi, które bezpośrednio wpływają na koszty życia Polaków. Te koszty widzimy nie tylko w sklepach, ale ponoszą je także firmy prowadzące działalność gospodarczą. Odczuwają to również przedsiębiorstwa, które zgłaszają swoje oferty na wywóz śmieci. Te koszty odbijają się potem na stawkach, które są zaproponowane w przetargu - dodaje J. Bąkowicz. 

Jak zagłosuje Rada Miasta wobec nowej stawki za odbiór  śmieci i propozycji dopłat? Dowiemy się podczas korespondencyjnej sesji Rady Miasta, która odbędzie się w środę (26 stycznia) o godz. 8:00. 

 

Podsumowanie

    Komentarze 40

    reklama

    Dla Ciebie

    6°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio