TERAZ2°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Prezydent Piotrkowa dostał list z pogróżkami

A.StańczykŁ.Michalczyk
Aleksandra Stańczyk, Łukasz Michalczyk pt., 22 marca 2019 10:50
Prezydent Piotrkowa Trybunalskiego otrzymał list z pogróżkami. Sprawą zajął się prokurator. Niewykluczone, że niebawem Krzysztofa Chojniaka będą ochraniać… strażnicy miejscy.
Zdjęcie
Autor: fot. as

Jak wynika z naszych ustaleń, autorem listu z pogróżkami jest osadzony w zakładzie karnym we Wronkach, który napisał, że kiedy wyjdzie na przepustkę, zamorduje prezydenta Piotrkowa, jego żonę i dzieci. Podobny list miał wysłać również do prezydenta Białegostoku.

 

Rząd pracuje nad planem poszerzenia kompetencji strażników miejskich tak, by poprawić bezpieczeństwo w samorządach. Mieliby oni na przykład mieć pozwolenie na posiadanie przy sobie broni palnej. Dziś strażnicy korzystają z niej tylko w wyjątkowych, jasno określonych przypadkach i za zgodą przełożonych oraz policji, ponadto mieliby ochraniać prezydentów.

 

Na razie nie wiadomo czy pomysł ten wejdzie w życie, konsultacje trwają. Kolejne spotkanie w tej sprawie rządzący zaplanowali na kwiecień.

 

A co o pomyśle ochraniania gospodarzy miast sądzi sam prezydent Piotrkowa? To pytanie przesłaliśmy do biura prasowego piotrkowskiego magistratu. - Prezydent nie ma do końca zdania w tej kwestii, ale uważa, że problem niewątpliwie istnieje, szczególnie mając w pamięci tragiczne zdarzenia ze stycznia tego roku, które miały miejsce w Gdańsku – mówi Jarosław Bąkowicz z Urzędu Miasta w Piotrkowie. - Wielu włodarzy miast w Polsce otrzymuje takie pogróżki.

 

Krzysztof Chojniak złożył do prokuratury „wniosek o ściganie”.

 

 

Podsumowanie

    Komentarze 64

    reklama

    Dla Ciebie

    2°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio