W najbliższych wyborach parlamentarnych obecna wicemarszałek Sejmu wystartuje z drugiego miejsca na liście, a to oznacza, że jeśli PO wywalczy w naszym okręgu tylko jeden mandat, to większe szanse na ławy poselskie ma znajdująca się na pierwszym miejscu, Dorota Rutkowska. Elżbieta Radziszewska ma jednak nadzieję, że Platforma weźmie więcej niż jeden mandat.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
- Po raz pierwszy "dwójka". W tych wyborach przyjęto taką zasadę, że stawia się na tych, którzy są mniej znani, słabsi, a liderzy kandydują z drugiego czy trzeciego miejsca. Głęboko wierzę w to, że jeśli ludzie dokładnie obserwują, co robię, dobrze wiedzą, jak jestem aktywna, gdzie bywam. Każdy z nas tę swoja kampanię powinien zacząć dzień po wygranych wyborach i ja tak zawsze czynię. Staram się pracować jak najrzetelniej - mówiła na antenie Strefy FM Elżbieta Radziszewska.
Komentarze 65