- Po drogach naszego powiatu również krążyć będzie więcej policyjnych patroli. Apelujemy do wszystkich użytkowników dróg o rozwagę - podkreśla podinspektor Artur Szczegielniak – naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego piotrkowskiej komendy policji.
Okres świąt charakteryzuje się co roku znacznym natężeniem ruchu drogowego, szczególnie podczas wyjazdów i powrotów z dużych aglomeracji. Zmasowany ruch pojazdów, ciągły pośpiech oraz nieprzestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa skutkują znaczną liczbą wypadków. Główne grzechy kierujących to niezmiennie nadmierna prędkość, wyprzedzanie na tzw. trzeciego oraz kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu.
W I kwartale 2011 roku w województwie łódzkim policjanci ujawnili 2667 nietrzeźwych kierujących , którzy spowodowali 232 zdarzenia drogowe, w tym 40 wypadków w skutek , których 55 osób odniosło obrażenia. Funkcjonariusze ujawnili 26344 przekroczenia dozwolonej prędkości, która była przyczyna 168 wypadków drogowych, w skutek, których 17 osób poniosło śmierć a 224 odniosły obrażenia.
W trakcie prowadzonych w ciągu kilku najbliższych dni działań spodziewać się należy zdecydowanie więcej kontroli policyjnych. Funkcjonariusze zwrócą szczególna uwagę na stan trzeźwości kierujących a także na sposób przewożenia dzieci i fakt przestrzegania obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa. W ruch pójdą wszelkie urządzenia do pomiaru prędkości. Wszystko po to, aby zwiększyć bezpieczeństwo na drogach.
Przypominamy o ograniczeniach w ruchu pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 12 ton: 23 kwietnia zakaz ruchu dotyczy godzin od 18.00 do 22.00, 24 i 25 kwietnia w godzinach od 8.00 do 22.00.
Komentarze 8
02.05.2011 17:46
Zamiast dbać na co dzień o nasze bezpieczeństwo to oni sobie akcje urzadzają. Dno, muł i wodorosty.
29.04.2011 20:19
Mnie jeszcze coś przeraża kto wie czy nie bardziej niż te pijane debile za kółkiem. Przecież taki debil jeden z drugim kiedy wsiada to ktoś to chyba widzi zanim odjedzie. Jeszcze co gorsze, taki debli jak już jedzie po pijanemu, to chyba mało kiedy sam podróżuje (matka, córka, ojca, dziadek, szwagier, kumpel z pracy, kierownik itd. albo i wszyscy razem. ) Czy więc skoro taki debil już jedzie a jemu ktoś z nich nie każe zatrzymać auta, nie odbierze kierownicy, nie wyciągnie kluczyków, nie zmusi do zaprzestania jazdy w takim stanie, to oznacza, że w ogóle jako społeczeństwo jesteśmy jedną bandą debili.
29.04.2011 19:00
Przecież sam widzisz, że nie można! Normalnie pracować?
I to jeszcze - codziennie? Też coś! Za ten nędzny grosz? Pracujemy zrywami, od akcji do akcji. A w długich niemiłosiernie przerwach między jedną akcją a drugą, siadamy - glansujemy lufy i dłubiemy w nosie, główkując nad kryptonimem nowej akcji, bo już się taka właśnie zbliża.
I tak jakoś leci, aby do wcześniejszej emerytury, a potem... Potem się firmę ochroniarską otworzy, może zakład konwojowania, a jak starczy sprytu - agencję detektywistyczną!
Że pijani jeżdżą?! A co to, czy my od naprawiania świata jesteśmy?
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/885129,bez-sciemniania-smutno-smutniej-najsmutniej,id,t.html?kategoria=532
26.04.2011 09:21
Znowu "akcja".
A nie można zamiast robić "akcje" normalnie pracować???
Codziennie?
22.04.2011 23:46
UWAGA! JAJCO NA DRODZE!