Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim uchylił decyzję Sądu Rejonowego i zmienił kolejarzowi środek zapobiegawczy z aresztu na poręczenia majątkowe oraz dozór policyjny. - Uchylono środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd zastosował inne środki – w postaci poręczenia majątkowego oraz dozoru policji. Poręczenie w wysokości 10 tysięcy złotych. Podejrzany będzie stawiał się na policji w miejscu swojego miejsca zamieszkania - przyznał Wojciech Kilanowski – adwokat podejrzanego.
- Zaczęliśmy znowu wierzyć w sprawiedliwość. Wszyscy czekają na męża w domu. Przede wszystkim synowie, rodzice i teściowie. To dla nas szczęśliwy dzień – najważniejsze, że będzie w domu - powiedziała po ogłoszeniu decyzji żona maszynisty.
Jeśli do sądu wpłynie dzisiaj poręczenie, to Tomasz G. po południu może opuścić areszt.
Komentarze 2