Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim opublikowała w swoich mediach społecznościowych statystyki dotyczące pracy strażaków w 2022 roku. Wyjeżdżali oni do różnych interwencji prawie 2,5 tysiąca razy.
Autor: fot.: Ł. Michalczyk / zdjęcie poglądowe
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Piotrkowscy strażacy najczęściej wyjeżdżali do tzw. miejscowych zagrożeń. Gasili też przeszło pół tysiąca pożarów. Zdarzały się też fałszywe alarmy.
Wskutek pożarów, przy których interweniowali strażacy, właściciele ponieśli straty, których wartość oszacowano na około 24,4 mln zł. Z drudiej strony, udało się im uratować mienie o łącznej wartości 72,8 mln zł.
Najwięcej pracy piotrkowscy strażacy mieli w lutym, kiedy wyjeżdżali niemal 350 razy. Na drugim biegunie tej statystyki jest listopad, kiedy ich pomoc była potrzebna w prawie 110 przypadkach.
Coś mi się wydaje ,że za 10 ,20 lat pożary /czytaj gaszenie ognia/ będzie stanowiło ułamek pracy strażaków w Polsce. Straż już dzisiaj często zastępuje pogotowie , czasem nawet policję .Całe szczęście ,że jeszcze wyposażenie jej jednostek nie odbiega od reszty Europy. Ale.. jeszcze dekadę wstecz straż /zawodowa/ była apolityczna i awans szczególnie oficerów zależał od ich kompetencji i stażu pracy. Dzisiaj dogoniła w tym zakresie policję... bo nie zasługi ,ale ...wierność itd. określonej formacji. Tak mnie poinformował strażak były komendant emeryt ,który jest "szczęśliwy"" ,że już nie musi salutować dyletantom...a mógł jeszcze pracować .
Komentarze 3
04.01.2023 11:14
Coś mi się wydaje ,że za 10 ,20 lat pożary /czytaj gaszenie ognia/ będzie stanowiło ułamek pracy strażaków w Polsce. Straż już dzisiaj często zastępuje pogotowie , czasem nawet policję .Całe szczęście ,że jeszcze wyposażenie jej jednostek nie odbiega od reszty Europy. Ale.. jeszcze dekadę wstecz straż /zawodowa/ była apolityczna i awans szczególnie oficerów zależał od ich kompetencji i stażu pracy. Dzisiaj dogoniła w tym zakresie policję... bo nie zasługi ,ale ...wierność itd. określonej formacji. Tak mnie poinformował strażak były komendant emeryt ,który jest "szczęśliwy"" ,że już nie musi salutować dyletantom...a mógł jeszcze pracować .