To był mecz, który trzymał w emocjach od pierwszej do ostatniej minuty. Obie drużyny zdawały sobie sprawę z rangi spotkania. Zagłębie musiało wygrać w Piotrkowie w regulaminowym czasie. Piotrkowianin musiał wywalczyć przynajmniej jeden punkt. Kalkulacji na boisku jednak nie było.
Lepiej w mecz weszli zawodnicy z Lubina, którzy po kwadransie wygrywali 8:5. Piotrkowianin grał nerwowo i bardzo niedokładnie. Zespół Michała Matyjasika w drugim kwadransie uspokoił nerwy, w 19. minucie doprowadził do remisu 9:9, a w końcówce pierwszej połowy, po rzutach Krystiana Krajewskiego i Patryka Grzesika wyszedł na dwubramkowe prowadzenie 15:13.
Po zmianie stron Piotrkowianin poszedł za ciosem. W 36. minucie, po skutecznym rzucie karnym Marcina Szopy, wygrywał 18:14. I w tym momencie w grze naszych szczypiornistów coś się zacięło. Zagłębie bardzo szybko odrobiło straty i w 44. minucie na świetlnej tablicy znów widniał remis - 20:20. Ostatni kwadrans był prawdziwą wojną nerwów. Jeszcze w 57. minucie goście wygrywali 26:25. Końcówka należała jednak do Piotrkowianina. Najpierw do wyrównania doprowadził Paweł Kowalski, a chwilę później bramkę na wagę zwycięstwa i bezpośredniego utrzymania w lidze rzucił Krajewski.
Ten mecz był taki, jak cały nasz sezon. Cieszę się z tego zwycięstwa bardzo i z tego, że nie będziemy musieli grać dodatkowych spotkań. Analizowałem Padwę Zamość, ale te analizy mogę już skasować. Teraz czas na kilka dni wolnego, a później będziemy myśleć o kolejnym sezonie - powiedział Michał Matyjasik, trener Piotrkowianina.
Chcieliśmy tutaj wygrać i byliśmy blisko. W końcówce prowadziliśmy jedną bramką. Nie udało się jednak i musimy grać trudne mecze barażowe - skomentował spotkanie Tomasz Kozłowski, szkoleniowiec Zagłębia.
Piotrkowianin - Zagłębie Lubin 27:26 (15:13)
Piotrkowianin: Chmurski, Kot - Wawrzyniak 1, Matyjasik, Szopa 4/3, Wadowski 1, Żyszkiewicz 2, Runowski, Filipowicz, Surosz 1, Pożarek, Mosiołek 3, Grzesik 5, Kowalski 1, Krajewski 8, Makowiejew 1.
Rzuty karne: 3/3
Kary: 12 min (Filipowicz 2, Kowalski, Krajewski, Runowski, Wawrzyniak)
Zagłębie: Schodowski, Procho - Stankiewicz 2, Hlushak 1, Rafał Krupa, Moryń 5, Gębala 1, Paweł Krupa 2, Czuwara 4, Michalak, Drozdalski, Bekisz 1, Iskra 3, Pedryc 7.
Rzuty karne: 2/2
Kary: 8 min (Gębala x2, Drozdalski, Pedryc)
Komentarze 21
18.05.2024 00:13
Niesamowity wyczyn. Przy tym finansowaniu z kasy miasta.
Lepiej wdać kasę na młodzież (piłka nożna, piłka ręczna czy też zapasy) niż na kolejne utrzymanie.
Dziewczyny w piłkę ręczną osiągają lepsze wyniki pomimo mniejszych stypendiów.
Lepszym rozwiązaniem był by wolny dostęp do boiska miejskiego przy Żwirki 6 dla klubów piłki nożnej czy biegaczy czy innych obywateli miasta Piotrkowa Tryb.
17.05.2024 07:45
Dbajmy o piłkę ręczną w Piotrkowie. W drużynie potrzeba wzmocnień to oczywiste. Od lat mieszkańcy czekają także na nową halę!!!
Mamy jednak niesamowicie zdolną i zaangażowaną młodzież i dzieci. Dla nich warto!
17.05.2024 07:34
Ha ha . Jak szybko Tomeczek zapomniał o Krzysiu. A te imprezy na bankietówce już się skończyły. Nie ładnie tak. Oni cie żywili 10 lat.
17.05.2024 06:42
Podobno w sobotę ma być wielka parada ulicami miasta z tego powodu.
16.05.2024 22:33
O jak szybko zapomnieli o Panu Krzysztofie i całej ekipie która gościli na bankitówce. Nie ładnie.