Przedstawienie "Toksyny" Krzysztofa Bizio w reżyserii Wiesława Saniewskiego zainaugurowało w Miejskim Ośrodku Kultury w Piotrkowie otwarcie zamiejscowej sceny Teatru im. Jaracza w Łodzi. Na tę chwilę czekało z pewnością wielu mieszkańców miasta. Szkoda tylko, że na wczorajszą premierę organizatorzy przewidzieli wstęp wyłącznie dla osób ze specjalnym zaproszeniem...
Autor: Foto. R. Różycki
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Ci którzy przyszli w nadziei, że obejrzą występ po zakupieniu biletów srodze się rozczarowali. Dyrektor MOK-u Jacek Sokalski ma nadzieję, że pierwszy spektakl dla szerokiej publiczności wystawiony zostanie jeszcze w tym roku. Występ łódzkich aktorów w składzie: Bronisław Wrocławski i Sambor Czarnota wywołał wiele emocji, a spektakl "Toksyny" - choć trudny w odbiorze - przypadł do gustu piotrkowskiej publiczności, która na zakończenie podziękowała odtwórcom głównych ról owacją na stojąco. Wyremontowana sala widowiskowa i nowa scena zrobiła wrażenie nie tylko na przybyłych gościach, ale także na znanym polskim aktorze Bronisławie Wrocławskim.
Ilość spektakli teatralnych w Piotrkowie wołała dotychczas o pomstę do nieba. Teraz - jak zapewnia dyrektor naczelny Teatru Jaracza w Łodzi Wojciech Nowicki - diametralnie się to zmieni.
Przypomnijmy, że Europejską Scenę Teatru im. Jaracza oprócz Piotrkowa utworzono także w Radomsku, Skierniewicach i Sieradzu.
Komentarze 5