- Zasiadający w loży będą uczestniczyć w "pochodzie" z kolorowymi szturmówkami, liczymy na wciągnięcie w ten przemarsz zgromadzonych na rynku. Prezes wygłosi autorską mową z trybuny honorowej, w którą zamieni się fragment historycznej baszty - mówi Julita Plaskura, rzecznik prasowy Loży Kulturalnej.
Dla uczestniczących we wspólnej zabawie organizatorzy przygotują specjalne menu: kiełbasa na ciepło i grochówka. Początek happeningu o godzinie 16-tej.
Komentarze 4
01.05.2009 16:57
I gdzie ten happening?
01.05.2009 07:34
Inicjatywa społeczna ma być finansowana przez inicjatorów inicjatywy społecznej, a nie przez wszystkich. Nie każdy chce aby jego pieniądze były wydawane na coś z czym się nie idenfikuje i nie zgadza. MOK jest instytucją zbędną dla miasta. Korzystają z niego nieliczni, a płaci każdy. Owszem niech działa MOK, lecz jako prywatna działalność usłgowa sprzedająca usługę artystyczną czy kulturalną dla zainteresowanego i płacącego z wlasnej kieszeni klienta, zresztą jak pokrewne ODA, OSiR czy MOPS i tym podobne. Prywatne jest lepsze od publicznego. Tak samo prywatnie powinny działać usługi oświatowe czyli szkolnictwo i usługi medyczne czyli osławiona służba zdrowia. Proste i skuteczne ale czy dla każdego? Tak, dla każdego, co chce myśleć i logicznie myśli.
30.04.2009 23:57
Po pierwsze nie bardzo rozumiem pojęcie "toto" , po drugie - nie bardzo rozumiem dlaczego inicjatywy spontanicznie społeczne nie mogą być wspomagane finansami Miasta ( które wszakże wszyscy My finansujemy) tak jak i działania ,dajmy na to MOKu.... Jednakże uspokajam - to jak najbardziej "prywatna" inicjatywa organizacji pozarządowej (powiedzmy "pozmiejskiej") ... Naszymi sponsorami są staromiejscy restauratorzy ( Pub u Svejka, SkyPub, U Dunina) i firmy z Miasta : masarnie : Załogi i Bieńka, oraz piekarnia Sobieraja ) .... a poza tym chcemy się dobrze zabawić w stylu Pomarańczowej Alternatywy Majora Frydrycha (o ile wiesz o czym piszę )
Zapraszamy wszystkich , którzy w takim właśnie stylu chcą spędzić pierwszomajowe popołudnie
Prezes Loży Kulturalnej "Stare Miasto"
Juliusz Piasecki
30.04.2009 13:58
Jedno pytanie - kto za ten hepening płaci, czy aby nie miasto czyli my wszyscy? Jeżeli jest toto prywatna inicjatywa i działanie wszystko jest w najlepszym porządelu ale jeżeli jest chociaż złamany grosik z publicznych kas to nie jest dobrze, to bardzo źle.