Na to wydarzenie czekało wielu fanów jazzu. Dziś wieczorem na Starówce odbył się koncert „Kind of Miles”, podczas którego wystąpili Adam Kawończyk Quartet i kwintet Inspired by Miles.
- Ten koncert to właściwie pomysł Zbyszka Wojciechowskiego - jednego z największych fanów jazzu w naszym mieście. Właśnie on przypomniał nam o tym, że w tym roku przypada 20. rocznica śmierci Milesa Davisa, postanowiliśmy zaświadczyć o tym, że pamiętamy - mówił Stanisław Piotr Gajda, dyrektor Ośrodka Działań Artystycznych. - Piotrków stał się takim bardzo szczególnym miejscem, gdzie od roku gra się jazz i ten jazz jest świetnie przyjmowany. Muzycy zaczynają o tym wiedzieć, dlatego bardzo chętnie do nas przyjeżdżają. Co dziwne, oni mówią, że grają dla przyjaciół, dla przyjaciół muzyki, jazzu.
Dzisiejsze wydarzenie muzyczne było podsumowaniem wakacyjnego cyklu Old Town Jazz, w ramach którego średnio co dwa tygodnie piotrkowianie mieli okazję posłuchać jazzu w najlepszym wydaniu.
- Jazz jest to muzyka szczególna, oczywiście niszowa, ale niosąca w sobie ogromny ładunek emocji, energii, siły. Na to trzeba się otworzyć, bo jazz nie jest łatwy i oczywisty, trzeba trochę wysiłku, żeby to zrozumieć. Siła jazzu jest ogromna, to jest dynamit, potęga, wulkan - dodaje Gajda.
Organizatorami dzisiejszego koncertu byli: Ośrodek Działań Artystycznych, Loża Kulturalna Stare Miasto i Pub SKYY.
Komentarze 7
19.09.2011 14:15
Bardzo dużo ludzi było;)
19.09.2011 13:19
O_O p. Mariusz występował widzę.. Szkoda że mnie nie było.. :(
19.09.2011 09:02
Koncerty w kościele i ODA były super! Adam Kawończyk i Grzegorz Rogala pokazali swoją wielką klasę. Dziękuję organizatorom i p. Zbyszkowi Wojciechowskiemu (dzięki któremu poznałem piękno jazzu) za pomysł koncertów za wskrzeszenie ducha wielkiego Milesa! Był w piątek piątym muzykiem.
18.09.2011 11:14
Wydaje się, że do takiej muzyki, żeby ja zrozumieć, należy codziennie prowadzić ćwiczenia rozwijające "ajkju".
17.09.2011 21:28
jazz?kto to słucha??masakra dla uszu.