- TVN24 na pewno przetrwa bo koncesja została już wykupiona. Uważam, że to nasze wychodzenie na ulicę jest potrzebne, bo właśnie w ten sposób pokazujemy swoje poglądy. W innym przypadku rząd będzie myślał, że wszystko jest dobrze, że jesteśmy zadowoleni, a rzeczywistość jest inna. Wiele środowisk się buntuje, a polityka obecnie rządzących nikomu już nie pasuje. Nawet ci, którzy na nich głosowali, teraz są przeciwko nim - mówi Małgorzata Pingot, jedna z organizatorek akcji.
Oprócz okazania swojego poparcia dla pracowników i twórców stacji TVN, uczestnicy spotkania postanowili wyrazić swoją dezaprobatę w sprawie rządów Prawa i Sprawiedliwości. Wskazywali m.in. na to, że coraz więcej grup zawodowych jest niezadowolona z tego, jak rząd traktuje np. pracujących Polaków.
Komentarze 49
17.09.2021 10:29
Najlepiej wam wyjaśni po ile chleb- Mateusz.
17.09.2021 08:52
Sulejów wstydzi się za tą panią
16.09.2021 14:26
Dzięki TVN dowiedzieliśmy się o ośmiorniczkach, co o nas sądzi morawiecki a także co wyrabiają faceci w czarnych sukienkach na plebaniach. Każdy ma wybór nie podoba ci się to przełącz program, nie staraj się eliminować stacji która pokazuję prawde o rządzących chyba że jak kradną twoi to ok.
16.09.2021 08:44
Coraz ich mniej, zaczynają rozumieć, że popieranie sprzedajnych zagranicznych mediów jest wstydem, czarna plus paru starców i dzieci, jest moc, weźcie się za robotę i zrozumcie, że komuną już nie wróci
15.09.2021 12:41
Te dzieci napewno wiedzą czemu tam stoją, szkoda że młode pokolenie już na początku jest ogłupiane.