Choć jest bardzo dobrej jakości, monitorowana na bieżąco i w stosunku do butelkowanej bardzo tania - dalej nie pijemy wody z piotrkowskich wodociągów. Mariusz Staszek, przewodniczący Rady Miasta i pracownik Piotrkowskich Wodociągów i Kanalizacji mówi wprost "Powinniśmy promować naszą piotrkowską wodę. Woda jest bardzo dobrej jakości i przede wszystkim zdrowa". Co więc z chlorem, rurami cementowo-azbestowymi oraz kamieniem? A przede wszystkim promocją wody dostarczanej do piotrkowskich kranów?
Picie wody kranowej jest wygodne, ekologiczne oraz ekonomiczne, staje się też coraz bardziej modne. Przerzucając się na kranówkę, ograniczamy ilość zużywanego plastiku, oszczędzamy pieniądze oraz czas. Czy piotrkowska woda spełnia wszystkie normy jakości?
- Powinniśmy promować naszą piotrkowską wodę. Woda jest bardzo dobrej jakości i zdrowa przede wszystkim. Jednakże gdzieś brakuje tej śmiałości. Mam nadzieję, że to też będzie wprowadzone w najbliższym czasie w naszych wodociągach, że będziemy organizować spotkanie z mieszkańcami, takie pikniki prozdrowotne, gdzie będziemy pokazywać, jak wydobywamy tę wodę, jak ona jest dobra, zdrowa i że powinniśmy ją spożywać. Dawniej pamiętam, jak byłem młodym człowiekiem, wracając ze szkoły, często korzystałem z kranów, które były zainstalowane na ulicach i piliśmy tę wodę. Nigdy nic nam się nie stało. W obecnej chwili gdzieś mamy taką mentalność, że nie piję się kranówki, ale ta woda jest naprawdę bardzo zdrowa i bardzo dobra do picia - mówił Mariusz Staszek.
Chlor dodawany jest do wody w niektórych miastach Polski, aby zapobiegać rozwojowi chorób, które mogą się wodzie rozwijać takimi jak: tyfus, czerwonka czy cholera. Stan wody w Piotrkowie jak zaznacza Mariusz Staszek, jest jednak bardzo dobry i nie ma potrzeby stosowania chloru w mieście.
- Dużo ludzi obawiają się na przykład chloru, który kiedyś chyba był więcej jego dodawanego dowody. Teraz czy ten chlor dalej jest do piotrkowskiej wody dodawany?
- Właśnie o to chodzi, że nasza woda nie ma tego chloru, co powoduje, że mamy tę wodę wyjątkową. Oczywiście osadza się kamień, ma dużo wapnia, ma dużo magnezu, ale to wszystko jest zdatne, a nawet dobre do picia - dodaje Mariusz Staszek.
Długość sieci wodociągowej w Piotrkowie Trybunalskim w 2022 roku wynosił 236,25 km z czego 2,51% stanowiły rury wykonane z azbesto-cementowych. Rakotwórczy azbest jest dla ludzi zagrożeniem głównie przy pyleniu - gdy dostaje się do naszych płuc. Azbest ze starych rur do wody może przedostawać się, gdy woda jest zbyt agresywna chemicznie - ma zbyt małe pH czy zbyt dużo siarczanów oraz magnezu. Jak podkreślają eksperci, sama eksploatacja nieuszkodzonych przewodów wykonanych z azbesto-cementu nie jest niebezpieczna dla życia ludzkiego i nie ma informacji o szkodliwym działaniu na człowieka. Sprawę rur wykonanych po części z azbestu często podnosi radny Rady Miasta, Łukasz Janik. Czy według PWiK wpływa to na jakość wody i nasze bezpieczeństwo?
- Co z rurami cementowo-azbestowymi. Czy to wpływa jakoś na jakość wody?
- Nie wpływa, bo pamiętajmy, że wszystko to polega też na atestach, które my jako Piotrkowskie Wodociągi posiadamy. Oczywiście to jest też przyszłość, o której musimy mówić, że należy te rury wymienić, ale w żaden sposób one nie wpływają na jakość wody. A wręcz wiele lat, ułożenia się w ziemi i to, że ta woda płynie tymi rurami i cały czas jest na bieżący przepływ, to powoduje, że te rury nie mają jakichś negatywnych wpływów. Oczywiście czas wymaga tego, żeby w przyszłości tymi się zająć i systematycznie miasto na pewno będzie to wymieniało - stwierdza Mariusz Staszek.
Znane z amerykańskich filmów fontanny do wody kranowej pojawiają się już w polskich szkołach, urzędach czy prywatnych firmach. Skoro woda z kranu jest zdatna do picia, można w łatwy sposób udostępniać ją, również piotrkowianom. System kaucyjny, zwiększona świadomość ekologiczna i obecna moda sprawia, że odwracamy się od butelek jednorazowych, których jednak nadal zużywamy kilka miliardów rocznie. Jedna fontanna to koszt około 2 tysięcy złotych, już kilka lat temu Główny Inspektorat Sanitarny udostępnił wytyczne dotyczące spożycia w placówkach oświaty - wynika z nich jasno instalować i dbać o czystość urządzeń. Na terenie Piotrkowa Trybunalskiego jest 35 publicznych placówek oświatowych, doliczmy do tego instytucje kultury takie jak Muzeum, MOK czy Mediateka oraz urzędy. Rachunek zdrowia i ekologii wydaje się prosty.
- Wspomniał pan też o wyjściu do mieszkańców, jednak to myślę, że jest kluczowa młodzież, a może właśnie w piotrkowskich szkołach powinny być poidełka, gdzie każdy może się tej wody po prostu napić i nie kupować butelek z tworzyw sztucznych?
- To prawda, dlatego dużo jeszcze przed nami. Tak jak pan redaktor powiedział, młodzież to jest przyszłość naszego miasta i powinniśmy jak najwięcej robić rzeczy, które będzie w jakiś sposób wykorzystywane, a w przykład podczas szkoły ta edukacja powinna iść w tę wiedzę młodzieży i jestem też za tym, żebyśmy zastanowili się w przyszłości, w jaki sposób może poprzez np. paczkowanie takiej wody, byłoby jakimś rozwiązaniem też, aby z tej wody móc korzystać dzisiaj w szkole - dodał Mariusz Staszek.
Źródła: Odpowiedź na interpelacje radnego Łukasza Janika, ZASADY UDOSTĘPNIANIA WODY WODOCIĄGOWEJ DZIECIOM W PLACÓWKACHSZKOLNO-WYCHOWAWCZYCH, Komu szkodzą rury azbestowo-cementowe.
Komentarze 86