Do całej sytuacji doszło kilka minut po godzinie 17 00. Samolot, niedługo po starcie z płyty piotrkowskiego lotniska miał prawdopodobnie awarię silnika i musiał awaryjnie wylądować. Pilotowi udało się tego dokonać na łące przy ulicach Ujazd i Moryca. Kobiecie nic się nie stało i nie potrzebowała pomocy medycznej.
Na miejscu zdarzenia była policja, która zbadała 25-latkę alkomatem. Jak poinformowała asp. Izabela Gajewska, rzecznik piotrkowskiej policji, kobieta była trzeźwa. O całej sprawie została poinformowana Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Kobieta nie jest członkiem Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej. Korzystała z piotrkowskiego lotniska jako prywatny użytkownik.
Uszkodzony samolot (na zdjęciu) ma oznakowanie stosowane przez Luftwaffe podczas II Wojny Światowej, wykorzystywany był każdego roku podczas rekonstrukcji historycznych organizowanych w rocznicę września 1939.