Wraz z Nowym Rokiem zmienił się adres Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Firma JUKO nie prowadzi już dla mieszkańców miasta Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych, który mieścił się przy ulicy Topolowej 1.
Przepełnione „gniazda” na odpady i śmieci wywożone do lasów - z takimi problemami borykają się włodarze gminy Rozprza. Czy sytuacja zmieni się w przyszłym roku, kiedy zostaną wprowadzone zmiany związane z nowelizacją ustawy śmieciowej? Na pewno mieszkańcy będą musieli liczyć się z podwyżkami za odbiór odpadów.
Kolorowe magnesy, pogadanki i konkursy – to wszystko, by uczyć już najmłodszych mieszkańców gminy czym jest ochrona środowiska.
Intensywne opady deszczu sprawiły, że na drogach zrobiło się niebezpiecznie. We wtorek przed godziną 9.00 na skrzyżowaniu ulicy Jerozolimskiej z Placem Zamkowym w Piotrkowie zderzyły się dwa samochody osobowe.
Nieprzyjemny zapach i ciężarówki wyładowane po brzegi – mieszkańcy miejscowości Podkałek (gmina Sulejów) podejrzewają, że na terenie znajdującego się tam składowiska dochodzi do nielegalnego zasypywania odpadów komunalnych. Sprawę zbadali Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i samorząd gminy.
Ponad 374 tysiące zł – tyle wynoszą zaległości piotrkowian w opłatach za odbiór odpadów komunalnych.
Przedmajówkowy relaks mieszkańcom gminy Sulejów przerwało nagłe załamanie pogody. Gwałtowne opady deszczu i gradu doprowadziły do zalania piwnic i uszkodzenia samochodów.
„Duża ilość głów z karpia leży na skwerze przy szkole podstawowej na Krakowskim Przedmieściu” – takie zgłoszenie otrzymał w piątek rano dyżurny Straży Miejskiej w Piotrkowie.
Od 1 lipca wchodzą w życie nowe zasady segregacji śmieci. Teraz odpady będą rozdzielane na cztery frakcje, a nie jak dotychczas na trzy. - Dla piotrkowian nic się nie zmienia, ponieważ obowiązująca w mieście segregacja jest zgodna z nowym rozporządzeniem - informuje Biura Prasowe Urzędu Miasta.
Kilkanaście kontroli przeprowadzili w tym sezonie zimowym piotrkowscy strażnicy miejscy na prywatnych posesjach. Sprawdzali, czy w domowych piecach mieszkańcy nie spalają odpadów. Żeby nie było wątpliwości – Straż Miejska ma do tego prawo, a świadome niewpuszczenie funkcjonariuszy na posesję jest przestępstwem.