Dach sali gimnastycznej przy gimnazjum nr 4 nie grozi zawaleniem. Jak wykazała ekspertyza przeprowadzona przez specjalistów z Politechniki Łódzkiej, ugięcia dźwigarów stropów, choć dwukrotnie przekraczają normy tego typu konstrukcji, nie stanowią zagrożenia dla przebywających w pomieszczeniu.
Ważna informacja dla wszystkich właścicieli czworonogów, zamieszkujących okolice
Starego Miasta Piotrkowie.
Ponad 100 młodych zawodników wzięło udział w IX Międzynarodowym Turnieju Zapaśniczym o Puchar Wicemistrza Olimpijskiego w zapasach Piotra Stępnia.
Czy można wygrać 7:0, a następnie przegrać aż 0:5? Okazuje się, że można. Taką huśtawkę formy zademonstrowali na przestrzeni tygodnia piłkarze PEUK-Roki. W poprzedniej kolejce rozgromili 7:0 zespół Browarów, aby w następnym meczu ulec Drewmalowi 0:5.
Jechał wężykiem dlatego zablokowali mu drogę. Do obywatelskiego zatrzymania doszło w Wiadernie.
- Nie wiem co się dzieje. Chyba nieźle ktoś w drużynie nagrzeszył, bo to jest wręcz niemożliwe - mówił po spotkaniu z Radomiakiem Radom drugi trener drużyny Concordii Marek Pochopień. Szkoleniowiec miał na myśli strzelecką niemoc piotrkowskich zawodników. Concordia nie strzeliła bramki od 543 minut (wliczając pucharowe spotkanie z Sokołem Aleksandrów).
Gmina Wola Krzysztoporska rozstrzygnęła przetargi na wykonanie elewacji zewnętrznej wolskiej strażnicy oraz Domu Ludowego w Kacprowie.
Pełny amfiteatr bawił się przy muzyce zespołu Elektryczne Gitary, który był gwiazdą drugiego dnia święta miasta.
Już dziś mieszkańcy bloku przy ul. Łódzkiej 35 A zamkną bramkami drogę wyjazdową na ul. Łódzką, z której korzysta całe osiedle Wysoka-Łódzka. Mają do tego prawo, bo droga jest na gruncie ich wspólnoty mieszkaniowej i mają też zgodę magistratu, który nie mógł nie zgodzić się na zamknięcie prywatnego terenu.
Jak mówi Zbigniew Inowłodzki z bloku 35 A, tzw. kolejowego, sąsiedzi ciągle go pytają, kiedy słupki zostaną wkopane, wszyscy mają bowiem dość samochodów, które od lat przejeżdżają pod oknami w szczycie niemal dotykając balkonu na parterze.
Mieszkaniec miejscowości pod Tomaszowem, cierpiący na zaawansowany gościec, został odesłany z kwitkiem z piotrkowskiego Szpitala Wojewódzkiego, mimo że dostał pilne skierowanie na oddział reumatologiczny. Choremu powiedziano, że kolejka oczekujących jest tak długa, że nawet go do niej nie dopiszą. Zdaniem NFZ, to niedopuszczalne.