Już po kilku minutach zarysowała się widoczna przewaga wicelidera ekstraklasy - piotrkowianki dość szybko odskoczyły na 7-8 bramek i tę bezpieczną przewagę spokojnie utrzymały do końca spotkania. Gdyby nie znakomita postawa bramkarki drużyny gospodyń, to różnica mogła być jeszcze większa. Ale chyba nikt narzekać nie zamierza - Piotrcovia wygrała kolejny mecz i umocniła się na drugim miejscu w tabeli.
Kierownik zespołu z Piotrkowa, Piotr Piątkowski, zwrócił uwagę na co najmniej dyskusyjną postawę sędziów, co niniejszym odnotowujemy. Warto też odnotować powrót do gry Anny Barylskiej, która przez kilka miesięcy leczyła kontuzję ręki. Za tydzień piotrkowianki we własnej hali podejmować będą walczący o utrzymanie chorzowski Ruch.
Słupia Słupsk - Piotrcovia 19:26 (10:17)
Piotrcovia: Skura, Kowalczyk - Mijas (2), Dominiak (1), Chudzik (2), Kornacka (4), Polenz (5), Podrygała (2), Wypych (5), Szafnicka (3), Owczarek (2), Szczecina, Barylska.
- Rekordowe umowy na sport w Łódzkiem
- Kamil Majchrzak odpadł z Australian Open
- Kamil Majchrzak zagra w Australian Open! (FILM)
- Niespodzianka była blisko. Piotrcovia postraszyła mistrza Polski
- Kamil Majchrzak o krok od drabinki głównej Australian Open
- Sport w województwie otrzyma rekordowe wsparcie
- Zwycięstwo na wagę pierwszej szóstki? Wysoka wygrana Piotrcovii
- Piotrkowianin najlepszym trenerem Danii 2024! Olbrzymi sukces byłego zapaśnika AKS
- Najmniej kibiców obserwowało mecze Piotrkowianina