Wystarczą pierwsze chłody, by z kominów zaczął się unosić swąd palonych plastików. Dzieje się to najczęściej w dzielnicach domków jednorodzinnych. - Prawo zabrania palenia śmieciami w piecach - przypomina Jacek Hofman, komendant Straży Miejskiej w Piotrkowie Trybunalskim.
Dostajemy mniej mandatów. Tak wynika ze statystyk sporządzanych przez piotrkowską Straż Miejską na podstawie liczby zdjęć zrobionych przez przenośny fotoradar.
Nowy sposób na wyłapywanie kierowców, którzy łamią przepisy, testuje radomszczańska straż miejska. Na jednym z większych skrzyżowań stanęło urządzenie wzbudzające zaciekawienie radomszczan.
Członkowie „Koła Miłośników Regionu” z Gimnazjum im. Obrońców Gór Borowskich 1939 roku w Woli Krzysztoporskiej wraz z opiekunami koła: Marią Bartłomiejczyk, Emilią Chęcińską, Aleksandrą Kowalczyk i Joanną Sala wzięli udział w Grze miejskiej zorganizowanej w sobotę przez CIT Piotrków Trybunalski.
Centrum Informacji Turystycznej i Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci i Młodzieży „Harc” zapraszają na ostatnią w tym roku grę miejską. Tym razem zabawa odbędzie się wczesnym popołudniem, a drużyny spotkają się z Aronem Piernikarzem czy z Chaimem Milionerem. Sklepik wdowy Rojzy Bejreł zaoferuje 1001 drobiazgów, a przekupki nad Strawą potargują się o jajka i grzyby.
29 sierpnia strażnicy miejscy w całej Polsce obchodzili swoje święto. Z tej okazji w piątek po południu w piotrkowskim Urzędzie Stanu Cywilnego odbyły się uroczyste obchody święta Straży Miejskiej.
Dyżurny funkcjonariusz Straży Miejskiej około 2.00 w nocy zauważył dwóch młodych mężczyzn idących piotrkowską Starówką.
Pojemność silnika - 2200, dwa akumulatory, reflektory ledowe, dwie poduszki powietrzne, do tego kamery z rejestratorami obrazu, dzięki którym będzie można odtworzyć wszystkie interwencje. Straż Miejska w Piotrkowie ma nowego forda transita.
Potrącone przez samochód, martwe bądź ranne zwierzęta, które leżą na jezdni to przykry i niestety dość częsty widok spotykany także w Piotrkowie.
W zachodniej części Piotrkowa, w pobliżu trasy szybkiego ruchu (DK nr 1 oraz DK nr 8) przy ulicy Podmiejskiej i Belzackiej znajduje się kilkadziesiąt gospodarstw domowych, które przy silnych opadach deszczu są zalewane bądź podtapiane. Do zalań dochodziło już w poprzednich latach. W ubiegłym tygodniu po raz kolejny podtopionych zostało kilkadziesiąt posesji. Mieszkańcy mają już dość czekania na pomoc.