Pogorzelisk krwawego września 1939 roku dawno już nie ma. Odchodzą świadkowie tamtych dni, czas zaciera nawet najboleśniejsze wspomnienia. Ich świadectwem w Piotrkowie, najliczniejszym, pozostają oczywiście żołnierskie mogiły na Cmentarzu Wojennym. Są też i groby cywilów, ofiar bombardowania miasta, których ciała złożono na Nowym Cmentarzu. Jest również pomnik na obrzeżach miasta, który ma przypominać potomnym krwawą bitwę o szosę piotrkowską…
W czasie wojny obronnej w 1939 roku piotrkowianie walczyli na różnych frontach. Jednym z nich był Konrad Guderski, tajny wysłannik Sztabu Głównego Wojska Polskiego, dowódca obrony Polskiej Poczty w Gdańsku. Choć urodził się w Piotrkowie to raczej niewiele osób o nim tu pamięta. Zresztą trudno się dziwić, przez lata jego tożsamość była owiana tajemnicą…
Niemcy bombardowali Piotrków bezustannie. Od 2 do 6 września miasto przypominało żywą pochodnię. Łuny trawiących Piotrków pożarów widoczne były nocami nad miastem na odległość wielu kilometrów. W dzień gryzący dym i swąd z dopalających się budynków gęsto zalegał wąskie staromiejskie uliczki i nie pozwalał oddychać tym, którzy przetrwali bombardowania. W ciągu zaledwie kilku dni Piotrków na zawsze zmienił swoje oblicze...
Sierpień 1939 roku w historii Piotrkowa zapisał się dość szczególnie, zwłaszcza końcowe dni tego letniego i gorącego miesiąca. Przez miasto przemieszczały się spore rzesze żołnierzy, oficerów, rezerwistów i ochotników. Z dachów wież ciśnień – kolejowej i tej stojącej w centrum Piotrkowa – wystawały lufy działek przeciwlotniczych. Większość domów w mieście „przybrała” kolor zielony i stalowo-szary. Na ulicach powstawały rowy przeciwlotnicze, doposażano punkty pomocy medycznej i schrony.
W czwartek, 15 sierpnia w całej Polsce będziemy obchodzić Święto Wojska Polskiego ustanowione w rocznicę Bitwy Warszawskiej. W 99. rocznicę Cudu nad Wisłą również w Piotrkowie Trybunalskim upamiętnimy bohaterów.
Są jednym z symboli czasów słusznie minionych. Chociaż formalnie nimi nie płacono, dla wielu były cenniejsze od pieniędzy. Trzydzieści lat temu zniesiono ostatnie kartki. Na mięso.
1 sierpnia o godz. 17.00 w całej Polsce, również w Piotrkowie Trybunalskim, zawyły syreny. Był to hołd dla bohaterów walczących o wolność ojczyzny w 75. rocznicę Powstania Warszawskiego.
Do końca sierpnia można oglądać wystawę „Piotrkowianie w Powstaniu Warszawskim”. Oddział piotrkowskiego Muzeum mieszczący się w Polichnie zaprasza na plenerową ekspozycję, która poświęcona została mieszkańcom Piotrkowa uczestniczącym w Powstaniu Warszawskim.
1 sierpnia o godz. 17.00 w całym mieście zawyją syreny. Będzie to hołd dla bohaterów walczących o wolność ojczyzny w 75. rocznicę Powstania Warszawskiego.
Trwają przygotowania do uroczystości związanych z nadaniem piotrkowskiej Farze tytułu „bazyliki mniejszej”. Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim przygotowało w związku z tym dwie wystawy planszowe o tematyce związanej z historią kościoła św. Jakuba Apostoła oraz odbywającymi się tam przed laty synodami duchowieństwa.