Wycinkę blisko 20 kasztanowców znajdujących się przy ul. Cmentarnej w Piotrkowie przeprowadzi piotrkowski magistrat.
Prawie 900 drzew zamierzają wyciąć PKP. Powód? Zagrożenie dla ruchu kolejowego.
Wycięli i ukradli z zalesionych działek ponad 30 sztuk dębów i brzóz wartości ponad 14 tys. zł. Mieszkańcom powiatu bełchatowskiego grozi teraz do 5 lat więzienia.
Ułatwienie właścicielom nieruchomości wycinki drzew lub krzewów na własnej działce - taki był cel nowelizacji ustawy o ochronie przyrody. Od 1 stycznia można sobie wycinać bez konsekwencji. Choć nie wszystko.
Zaniepokojona słuchaczka porannej audycji Magiel zaalarmowała reporterów Strefy FM o tym, że przy ulicy Budki w Piotrkowie kolej chce wyciąć 20 drzew, w tym bardzo stare dęby. Udaliśmy się więc na miejsce by sprawdzić, czy faktycznie coś się przy ulicy Budki dzieje.
Wielu mieszkańców zastanawia się, kiedy w naszym mieście skończy się bezmyślne – według niektórych - wycinanie drzew. Nie ma tygodnia, aby do redakcji “TT” nie wpływały kolejne sygnały od zatroskanych mieszkańców, którzy informują o kolejnych wycinkach zieleni.
Jeszcze 2 lata temu przed jednym z bloków przy ulicy 9 Maja w Piotrkowie Trybunalskim rosła rozłożysta jabłoń - dziś po drzewie został niewielki dołek. Nie tak dawno przed tym samym blokiem rósł wielki, stary cis - dziś po drzewie został jedynie pień.
Niektórych mieszkańców naszego miasta bulwersuje drastyczne, według niektórych, pozbywanie się drzew z terenów blokowisk.