- Ostatki z Piliczanami w Sulejowie
- Po tragedii nastolatka. Znamy wyniki kontroli doraźnej w I LO w Piotrkowie
- Inspekcja Weterynaryjna ostrzega - ogniska ptasiej grypy
- Zakończyły się prace nad przebudową trzech odcinków dróg gminnych Aleksandrowa
- Boiska Sportowe nad zalewem w Czarnocinie
- Piotrków. Areszt dla czterech paserów
- Śmiertelny wypadek w Ostrowie. Dachował samochód. Nie żyje 69-letnia pasażerka
- Zderzenie dwóch aut przed pasami w Al. Armii Krajowej
- Ponad 21 mln zł na odnowę kamienic na "starówce" w Piotrkowie
Piotrków: Mieszkańcy zatroskani o los drzew

– Od kilku lat bulwersuje mnie problem wycinania drzew w Piotrkowie – skarży się jeden z mieszkańców Piotrkowa. - Przybrało to niepokojące rozmiary. Zamiast coraz więcej sadzić, to coraz więcej się wycina. Do takiej absurdalnej wycinki doszło ostatnio przy ul. Mickiewicza. Od dziecka znam tę okolicę. Ulica obsadzana była drzewami w latach 20., powstała w ten sposób lipowa aleja. Od dziecka obserwowałem te drzewa jak rosły, jak były cyklicznie przycinane - rozsądnie, na wysokości 3 - 4 m. Nie stanowiły zagrożenia ani dla pieszych, ani dla samochodów. Tymczasem kiedy wróciłem z urlopu, okazało się, że kilkanaście drzew jest wyciętych. Próbowałem dociec, jak to się stało, jednak w urzędach traktowano mnie niezbyt przyjaźnie – skarży się mieszkaniec.
Według wielu zatroskanych o los zieleni piotrkowian, wycinka drzew w naszym mieście przebiega zbyt drastycznie. Mieszkańcy nie mogą pogodzić z tym, że ich miejsce zamieszkania jest coraz bardziej ogołocone z zieleni.