Pierwsza powódź przyszła wczesną wiosną. Druga na przełomie maja i czerwca. Sytuacja była dramatyczna. Setki podtopionych gospodarstw, ogródków i domów, przymusowe ewakuacje, strach i liczenie strat. Czy do takich chwil nad Pilicą w Sulejowie już nie dojdzie. Jest na to nadzieja. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie (zarządca rzeki) już w przyszłym roku przystępuje do poważnych prac mających zapobiec kolejnym powodziom. Można obawiać się tylko jednego – kulminacja prac przypadnie dopiero na 2012 rok. Czy do tego czasu natura okaże się dla mieszkańców Sulejowa łaskawa?
Jedna rodzina ewakuowana, kolejne tereny zagrożone zalaniem. Pogarsza się sytuacja powodziowa w Sulejowie. Wody przybywa z godziny na godzinę.
Znajduje się na terenie czterech gmin w trzech powiatach województwa łódzkiego. Zajmuje 2700 hektatów i ma 17 km długości. Zalew Sulejowski bo o nim mowa, staje się bajorem, który wkrótce może przestać być atrakcją turystyczną regionu.
Na Pilicy w Sulejowie nadal utrzymuje się stan alarmowy. Woda przekroczyła już 200 centymetrów. Zarówno gwałtowana odwilż jak i spadek temperatury, mogą spowodować, że poziom się podniesie.
Anna* i Marek* to młode małżeństwo z Piotrkowa. Mają działkę na terenie gminy Sulejów. Tam planują wybudować dom. Plan ten próbują realizować już od 2006 roku. Jak dotąd bezskutecznie. Gmina odmawia im wydania decyzji o warunkach zabudowy. Dlaczego?
To już wiadomość pewna i oficjalna Pilica zostanie pogłębiona i oczyszczona.
Ponad 100 dzieci wzięło udział w Wieczorze Andrzejkowym jaki odbył się w Białej, w oddanej niedawno za pieniądze unijne, świetlicy. Młodzi mieszkańcy gminy Sulejów brali udział w konkursach i zabawach. Każdy otrzymał też słodki poczęstunek.
Wszyscy mieszkańcy gminy Sulejów, którzy zechcą zbadać poziom cukru we krwi już niedługo będą mieli taką możliwość.
Przy ścieżce przyrodniczo-leśnej, Przystanek 10 "Matecznik lipowy " podpalono wnętrze pnia lipy drobnolistnej w wieku około 200 lat.
Wczoraj wieczorem w Sulejowie na ulicy Piotrkowskiej doszło do wypadku drogowego. Kierowca ciągnika siodłowego renault magnum z naczepą, 53-letni mieszkaniec Kalisza, potrącił pieszego, który przebiegał przez jezdnię.