„Hej chłopy, do roboty! Niebieskie ptaki do paki...” - śpiewały przed laty Wały Jagiellońskie. Ale to było dawno. Dzisiaj można by pomyśleć, że jest jakby trochę inaczej... Nie wszyscy, którzy weszli w konflikt z prawem, muszą trafić za kraty i nie wszyscy tam trafiają. Niektórych zobaczyć możemy na... zaśnieżonych teraz ulicach, kiedy pracowicie oczyszczają chodniki ze śniegu i lodu.
Piotrkowski TBS apeluje do mieszkańców budynków, którymi zarządza, aby w mieszkaniach montowali czujniki, wykrywające tlenek węgla. Zdaniem prezes Elżbiety Sapińskiej, takie urządzenie może wielu osobom uratować życie.
Czy w przyszłości możliwe jest by nasze miasto pozyskiwało ciepło z innych źródeł niż piotrkowski MZGK ? Okazuje się, że tak. Już w 2003 roku były takie plany. Próbował zrealizować je ówczesny prezydent Waldemar Matusewicz.
Północna część Małopolski przez ponad dwa tygodnie była bez prądu. Energetycy byli momentami bezsilni. Pod ciężarem lodu łamały się drzewa i linie energetyczne. Przewody wysokiego napięcia zwisały aż do ziemi. Mieszkańcy tamtych rejonów potrzebowali pomocy. Całkowicie zniszczone linie należało odbudować. W walce z klęską pomagali im między innymi piotrkowianie.
Mimo kilku przeprowadzonych akcji we wcześniejszych latach nadal wiele domów i zabudowań gospodarczych pokrytych jest szkodliwym eternitem.
Wielu uczniów szkoły podstawowej w Milejowie w powiecie piotrkowskim maszeruje po korytarzach bez butów i obuwia zastępczego. O takiej sytuacji zawiadomił nas drogą e-mailową rodzic jednego z uczniów.
Historia, która wydarzyła się w powiecie radomszczańskim, niektórym przywodzić może na myśl film o 101 dalmatyńczykach. Co prawda w tym przypadku łupem złodzieja nie padły psy tej rasy, ale buldogi i w dodatku było ich znacznie mniej. Mimo tego, właścicielka 32 szczeniąt o "uprowadzeniu" zwierząt postanowiła powiadomić policję. Okazało się, że mężczyzna, który zamówił rasowe pieski nie zapłacił za nie ponad 30 tysięcy złotych.
Mieszkańcy bloku przy ul. Mieszka I boją się, że zabije ich tlenek węgla wydostający się z piecyków gazowych w ich łazienkach. Jedyną radą administracji na ten problem jest otwieranie okien za każdym razem, kiedy odkręcają wodę. W przeciwnym razie może dojść do tragedii. Czad zabija – ostrzega każdego roku straż pożarna.
Pełna życia 26-letnia Ania, absolwentka Wydziału Farmacji warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w Warszawie walczy o życie.
Znów oszuści okradają starsze kobiety. Tym razem ofiarą dwóch kobiet o ciemnej karnacji padła 79-letnia mieszkanka Piotrkowa. Seniorka straciła torebkę z pieniędzmi i dokumentami.