Moment prawdy Andrzeja A.

Tydzień Trybunalski Czwartek, 11 marca 20100
Andrzej Adamski–Hein z Piotrkowa wystąpił w programie „Moment prawdy”, gdzie ujawnił swoje największe tajemnice. Wygrał 75 tys., ale ile przegrał?

„To nie jest normalne"

 

Zaczyna się w lutym ub. roku od SMS-a wysłanego do nowego teleturnieju telewizji Polsat. Program polega na odpowiadaniu na najtrudniejsze i najbardziej intymne pytania zadawane w studiu przez Zygmunta Chajzera (więcej: w ramce). Im więcej prawdziwych odpowiedzi, tym wyższa wygrana. SMS piotrkowianin, 42-letni Andrzej Adamski-Hein wysyła za namową żony.

 

Kolejny etap, to logowanie w Internecie i 100 pytań dotyczących życia osobistego. Na pytanie o hobby odpowiada „kobiety". Następnego dnia odbiera telefon od organizatorów: jest zaproszony na eliminacje. Jedzie do wrocławskiego studia Polsatu, gdzie wypełnia kolejny test składający się z 500 pytań. Potem rozmowa z psychologiem, badanie wariografem i... cisza. Kilka miesięcy ciszy. W końcu przychodzi czas na próbę z kamerą, a po niej dowiaduje się, że znalazł się w programie.

 

Ten nagrywany jest pod koniec października, ale emitowany dopiero w lutym. Andrzej odpowiada w nim na najbardziej intymne pytania, przyznaje się do wielokrotnych zdrad, sprzedania meczu (grał w piłkę w niższych ligach) i koniunkturalizmu życiowego. To wszystko w obecności żony oraz szwagra i szwagierki. Idzie jak burza, wygrywa 75 tys. zł, a gdyby odpowiedział na jeszcze 2 pytania, do Piotrkowa wróciłby z sumą 250 tys. Zygmunt Chajzer, słuchając jego odpowiedzi, w pewnym momencie stwierdza: „To nie jest normalne...".
Czy ma rację?

 

- Nie wiem, ale wiem, że ja odważyłem się powiedzieć prawdę. Nawet jeśli jest ona bardzo smutna - mówi Andrzej Adamski-Hein. - Mnóstwo ludzi robi dużo gorsze rzeczy ode mnie. Biją żony, kradną, zabijają zwierzęta, ale nigdy by się do tego nie przyznali. To hipokryzja, bo na co dzień udają świętoszków, żyją w zakłamaniu. Ja jestem inny, mówię prawdę, a akurat tu przy okazji mówienia prawdy można było zarobić sporo pieniędzy...

 

Nauczka dla męża

 

Znoszącą kolejne odpowiedzi Andrzeja coraz gorzej żonę kamera pokazuje w zbliżeniu. W pewnym momencie na jej twarzy pojawiają się łzy. Widać ogromne zdenerwowanie, kiedy mąż przyznaje, że zdradza ją od dawna. Co ciekawe, w studiu mówi, że o nich wiedziała, a udział w programie powinien być dla męża nauczką i objawieniem światu, jakim naprawdę jest człowiekiem.

 


MCtka

więcej w najnowszym numerze (10) „Tygodnia Trybunalskiego"

 

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (0)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Na tym forum nie ma jeszcze wpisów
reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat