Pożar na terenie huty szkła Feniks przy ul. Topolowej w Piotrkowie. Kilkanaście minut temu o pojawieniu się ognia na terenie przedsiębiorstwa poinformowani zostali piotrkowscy strażacy.
Kilkunastu piotrkowskich strażaków zmagało się wczoraj do późnych godzin nocnych z pożarem trawiącym drewniany pustostan przy ulicy Próchnika w Piotrkowie. Zdaniem strażaków ogień, który w budynku pojawił się dwukrotnie w odstępie zaledwie kilkunastu godzin to nie zbieg okoliczności.
Tym razem trzyosobowa rodzina trafiła do Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im M. Kopernika w Piotrkowie, po tym jak podtruła się tlenkiem węgla z nieszczelnego piecyka gazowego.
Ponad 40 strażaków gasiło pożar domu jednorodzinnego w Białej. Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem. Straty są ogromne.
Śmierć z wychłodzenia mogła grozić mężczyźnie, którego wczoraj z przepustu przy jeziorze Bugaj wyprowadzili piotrkowscy strażacy. Według relacji pokrzywdzonego, ktoś go tam kilka godzin wcześniej wrzucił.
Straż pożarna apeluje: przed rozpoczęciem korzystania z urządzeń grzewczych należy sprawdzić ich stan. - W tym roku już kilkakrotnie musieliśmy interweniować - mówi mł. bryg. Maciej Dobrakowski, rzecznik prasowy Straży Pożarnej w Piotrkowie.
Dwa zastępy strażaków musiały rozebrać kawałek elewacji jednego z bloków przy ulicy Kostromskiej w Piotrkowie by dostać się do gniazda os. Owady zagrażały mieszkańcom bloku.
Co dalej z Dębem Cygańskim? Pomnik przyrody spłonął w sierpniu tego roku. Ogień został podłożony. Co się stanie z resztkami drzewa?
Wczoraj w nocy w Witowie podczas pożaru stodoły spłonął młody mężczyzna. Policja nadal nie ustaliła jego danych osobowych.
Osiem lat za kratkami mogą spędzić w więzieniu właściciele kamienicy przy ulicy Topolowej w Piotrkowie, w której w lutym tego roku wybuchł piec centralnego ogrzewania, a w konsekwencji życie straciła lokatorka jednego z mieszkań.